Z roku na rok zmienia się specyfika produktów – rozmowa z Jarosławem Juszczelem z Optimus Pascal Multimedia
Przegląd
- Typ: Wydawnictwa, Wywiady
- Marka: Pascal
Od maja 1999 roku Optimus Pascal Multimedia jest samodzielną częścią nowej struktury: spółki Optimus Pascal SA, która 1 czerwca 2000 r. zmienia nazwę na Onet.pl SA.
W zakresie programów edukacyjnych oferta obejmuje obecnie ponad 50 tytułów. Działalność OPM-u obejmuje m.in.:
* tworzenie autorskich programów multimedialnych,
* wydawanie polskich wersji programów publikowanych przez zagranicznych wydawców (tzw.
lokalizowanie),
* lokalizowanie programów na zlecenie w dowolnej wersji językowej (dotychczas 7 dużych lokalizacji na rynek Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Chile, Słowenii, Argentyny, Rosji, Czech),
* dystrybucję programów multimedialnych,
* lokalizowanie i dystrybucję gier komputerowych (pod znakiem Play it), Optimus Pascal Multimedia ma w dorobku dwie duże kooprodukcje na rynek brytyjski i amerykański.
Wydawnictwo współpracuje z licznymi partnerami na całym świecie; w dziedzinie edukacyjnych programów multimedialnych z firmami: Dorling Kindersley, Havas Interactive, TLC, Edusoft Ltd., Oxford Publishing Ltd., Gallimard, Scholastic, AA Multimedia, Mattel Interactive, Eurotalk Ltd, a w dziedzinie gier komputerowych z wydawnictwami: TLC – Mindscape, Take 2, Sierra, Red Orb, SSI. Ponadto wydawnictwo współpracuje z firmami: Intel, Microsoft i Sony.
WWW: Jak Pana zadaniem w ostatnich pięciu latach rozwija się rynek multimediów w Polsce. Jakie tendencje są wyraźne w samym OPM?
J.J.: Można powiedzieć, że 1996 rok to właściwie początek istnienia polskich firm produkujących programy multimedialne. Wtedy też powstała nasza firma Optimus Pascal Multimedia. Tak więc multimedia są obecne w Polsce praktycznie od pięciu lat. Na początku tego okresu wszystko co było wydawane w j. polskim bardzo dobrze się sprzedawało z racji tego, że polskojęzycznych programów było niewiele. Na przestrzeni lat przybyła liczba wydawców i tytułów. OPM z roku na rok zwiększa swoje obroty i notuje stabilny rozwój. Na rok 2001 firma planuje około 20 proc. wzrost.
Wiąże się to ze stałym poszerzaniem oferty. Jeszcze rok lub dwa lata temu wydawaliśmy rocznie około 20 nowych tytułów, w tym roku ta liczba również zostanie utrzymana. Co prawda zmienia się specyfika produktów. Zaczynając działalność wydawniczą publikowaliśmy encyklopedie tematyczne i były to uniwersalne programy skierowane głównie do dzieci, młodzieży i dorosłych. Z biegiem czasu coraz więcej w nasze ofercie znajduje się programów edukacyjnych przeznaczonych dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. W zeszłym roku weszliśmy mocno w segment programów językowych i obecnie mamy kilka serii językowych.
Oprócz już wcześniej istniejącej serii English + pojawiły się trzy nowe serie: pierwsza – słowniki multimedialne przeznaczona dla osób nie uczących się wcześniej danego języka, druga – programy “Talk now” dla początkujących, oraz trzecia “Word talk” dla średnio zaawansowanych. Do końca maja ukaże się kolejna seria, tym razem dla zaawansowanych. W skład każdej z serii wchodzą programy do języka angielskiego, niemieckiego, francuskiego, hiszpańskiego, włoskiego i rosyjskiego.
Od zeszłego roku mamy jeszcze jeden ważny tytuł w ofercie, a mianowicie Multimedialną Encyklopedię Powszechną, która początkowo była wydawana przez Fogrę, a teraz ukazuje się pod naszym szyldem. Niezmiennie, przez cały sezon jest ona hitem i sprzedaje się najlepiej. .
WWW: Czy kolejne firmy mają szansę na zdobycie rynku?
J.J.: . Jeżeli chodzi o liczbę wydawców to myślę, że ten rynek już się ustabilizował. Nie sądzę, aby nowe firmy miały dołączać do grupy. W tym momencie nasycenie rynku jest już tak duże zarówno jeżeli chodzi o wydawców jak i liczbę tytułów, że trzeba coraz bardziej zastanawiać się nad kolejnymi produktami. Liczba tytułów będzie się jednak zwiększać i coraz więcej będzie programów typowo szkolnych, dopasowanych do programów nauczania.
Dzieje się tak, ponieważ rynek multimediów wciąż jeszcze się poszerza, potencjał tkwi m.in. w stale rosnącej liczbie sprzedawanych komputerów. Obecnie nasi klienci to głównie rodzice dzieci, które posiadają w domu komputer. Pytanie jest jak będą na ten rynek wpływały nowe technologie, np. DVD, które z punktu widzenia wydawców jest dużym wyzwaniem – otrzymujemy nośnik mogący pomieścić bardzo dużo informacji.
WWW: A wydawcy zachodni – czy oni także nie mają szans na naszym nasyconym rynku?
J.J.: Wydawcy zachodni nie usiłują w tym momencie wejść na nasz rynek w dużej mierze z tego względu, że część tytułów, które oni wydają, egzystuje już u nas poprzez polskich wydawców, którzy je lokalizują i modyfikują na potrzeby polskiego użytkownika. Nasze pierwsze tytuły to też były publikacje do których prawa kupowaliśmy zagranicą, przede wszystkim od Dorling Kindersley.
WWW: Jak wygląda dystrybucja programów multimedialnych OPM?
J.J.: W pierwszych latach dystrybuowaliśmy nasze programy (more…)
Ta strona jest dostępna tylko dla zalogowanych osób. Jeżeli masz konto, to się zaloguj, a w innym przypadku zarejestruj się.
Artykuły powiązane:
Warning: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable in /home/wirtua/domains/wirtualnywydawca.pl/public_html/wp-content/themes/waszww-theme/includes/single/post-tags.php on line 4