Wczoraj na oficjalnym blogu Google przedstawiciel firmy Urs Hölzle ogłosił listę usług Google przeznaczonych do zamknięcia. Wśród nich znalazł się m.in. Google Reader (webowy czytnik RSS). Wywołało to duże zdziwienie czytelników. Aplikacja wydawała się udana i nadal używa jej wiele osób.
Artykuły powiązane:
Tagi:
Google
O autorze
Skomentuj
Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować.