Nie ma podstaw, że piractwo książek, gier i muzyki przyczynia się do słabszej sprzedaży
Przegląd
- Typ: Badania rynku
Z liczącego 307 stron raportu, którego koszt wyniósł 360 tys. euro, wynika, że średnio 51 proc. dorosłych i 72 proc. osób małoletnich nielegalnie pobierało lub streamowało media (w badaniu duńskiej organizacji Ecorys wykorzystano dane pochodzące z konsumpcji filmów, książek, muzyki i gier w Niemczech, Polsce, Hiszpanii, Francji, Wielkiej Brytanii i Szwecji), przy czym Polska i Hiszpania odznaczały się na tle pozostałych państw większym zaangażowaniem w pirackie treści.
W przypadku muzyki, gier i książek nie udało się odnaleźć statystycznych danych świadczących o negatywnym wpływie piractwa.
Przypomnijmy, że także w Polsce badanie dotyczącym piractwa rynku książek, które przeprowadził Michał Krawczyk w 2017 roku, wykazało podobny wynik jak w badaniu Komisji Europejskiej. Z badania dr hab. Michała Krawczyka z Wydziału Nauk Ekonomicznych UW wynika, że sprzedaż książek wcale nie rośnie, kiedy z sieci systematycznie usuwane są ich pirackie kopie (zob. Zwalczenie piractwa wcale nie poprawia sprzedaży książek?)
źródło: Chip.pl
Artykuły powiązane:
O autorze
Skomentuj
Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować.