Cały czas pracyjemy nad rozwojem Pascala – w tym sezonie wprowadziliśmy 130 nowości

Cały czas pracyjemy nad rozwojem Pascala – w tym sezonie wprowadziliśmy 130 nowości

Przegląd

Mateusz Włodarczyk (Wirtualny Wydawca): Jak wiemy, prawie równy rok temu Grupa Onet.pl sprzedała za 18 mln zł 100 proc. udziałów Wydawnictwa Pascal spółce Tenbit B.V.. Czy zmiana właściciela wpłynęła znacząco na profil i działalność Pascala? Jeśli nie, to co zmieniło sprzedanie się komuś innemu? Czy krok ten był niezbędny?Hubert Kifner (PR Manager Wydawnictwa Pascal): Wydawnictwo Pascal pozostało w strukturach Grupy ITI. Zmiana bezpośredniego udziałowca była spowodowana przejęciem Onetu przez Grupę TVN i nie wpłynęła na nasz profil działalności.MW: Rozumiem, że zmiana właściciela nie wpłynęła źle na kondycje Wydawnictwa. Czy zanotowaliście Państwo pozytywne, ewolucyjne zmiany od sierpnia 2006?

HK: Cały czas pracujemy nad rozwojem wydawnictwa. Uzupełniamy jego profil o nowe obszary działania, np. portal internetowy. W zwiększonym stopniu wykorzystujemy synergie w ramach Grupy ITI. Współpracujemy m. in. z Zumi – lokalizatorem internetowym.

MW: Wydawnictwo Pascal jest liderem wśród wydawnictw turystycznych. Posiadacie Państwo około 50-procentowy udział w rynku przewodników turystycznych oraz 6-procentowy udział w rynku wydawnictw kartograficznych. Jaka jest recepta na osiągnięcie takiego sukcesu? Czy to oznacza, że nie obawiacie się Państwo konkurencji, a jeśli tak to z czyjej strony? Czy próg 50% to maksimum udziału jaki Pascal może posiadać w swoim sektorze, czy też możliwe jest by był on jeszcze większy, ocierając się o monopol?HK: Obecny udział w rynku nie zaspokaja naszego apetytu, a konkurencja raczej mobilizuje nas do doskonalenia własnych produktów, niż spędza sen z powiek. Duży udział w rynku zawdzięczamy przede wszystkim jakości przewodników i przywiązaniu klientów do sprawdzonej marki. Możemy pochwalić się najszerszą ofertą przewodników na rynku i ich szeroką dostępnością. Oferta Pascala to ponad 300 tytułów przewodników, więc jest w czym wybierać. Do tego dochodzi kartografia z segmentu premium pod marką Marco Polo, gdzie można wybierać z 200 tytułów. Dostrzegamy także rosnące segmenty. Wraz z bogaceniem się Polaków, ich wymagania turystyczne rosną. Dlatego wprowadziliśmy serię przewodników Baedeker na licencji naszego niemieckiego partnera firmy MairDumont. Nowa seria jest skierowana do osób, które oczekują wysokiego standardu i są skłonni przeznaczyć większe kwoty na podróże.MW: Mamy za sobą sezon wakacyjny. Jest to najważniejszy okres dla wydawnictw sektora przewodników turystycznych. Jak oceniacie Państwo “Wakacje” 2007? Ile tytułów znalazło się w ofercie Państwa wydawnictwa w sezonie wakacyjnym 2007? Jaki był w tym udział nowych tytułów?

HK: Mamy powody do zadowolenia. W tym sezonie wprowadziliśmy 130 nowości. To pokazuje, jak bardzo jesteśmy nastawieni na rozwój. Tak jak wspomniałem, oferta Pascala to ponad 300 tytułów przewodników i albumów, 200 pozycji kartograficznych. Nowe pozycje pojawiają się we wszystkich seriach wydawniczych. Warty odnotowania jest fakt, że własne treści stanowią blisko 70 procent całości. Wśród przewodników praktycznych, skierowanych do osób samodzielnie organizujących wyjazdy na szczególną uwagę zasługują tytuły : Francja, (którą osobiście wypróbowałem), Anglia i Walia czy Włochy.
Wydawnictwo Pascal wraz z edycją 2007 wróciło do pierwotnej nazwy dla swojej najbardziej znanej serii przewodników – przewodników praktycznych, podkreślając w ten sposób podstawową ich cechę: praktyczność. Tegoroczne przewodniki mają dodatkowy element wpływający na funkcjonalność użytkowania, czyli zaokrąglone rogi, dzięki czemu łatwiej je zapakować do plecaka czy walizki, nie ryzykując zniszczenia okładki.

Stworzyliśmy specjalną serię przewodników ilustrowanych, która liczy ponad 20 tytułów. Poprawa zamożności rodaków przekłada się na większą liczbę wyjazdów zagranicznych, a wśród nich prym wiodą wyjazdy z biurami podróży. To tłumaczy tak dynamiczny rozwój serii ilustrowanej. Dopełnieniem wymienionych nowości jest wprowadzenie przewodników Baedeker, skierowanych do bardzo wymagającego czytelnika. Każdy z przewodników tej serii składa się z książki i mapy. Wydrukowane na doskonałym papierze, opatrzone kolorowymi zdjęciami spełniają najwyższe wymagania czytelników. Całość ujęta została w praktyczne etui, które zwiększa trwałość przewodnika.

MW: Jakie obroty wygenerowała ta oferta? Czy udało się osiągnąć wynik lepszy niż w roku poprzednim?

HK: Realizujemy założony na ten rok plan.

WW: Czy był Pan już w tym roku na urlopie? Jeśli tak, to gdzie?

HK: Zwiedzałem południe Francji. Walory Lazurowego Wybrzeża najlepiej poznawać podróżując samochodem. To daje możliwość zwiedzenia miejsc niedostępnych dla zorganizowanych wycieczek. Korzystałem z dwóch przewodników Pascala (choć wtedy nie pracowałem jeszcze w Wydawnictwie). Szczególnie polecam serię „Dookoła świata”, która spełniła moje oczekiwania w 100 procentach. Grzbiet na spirali ułatwia korzystanie z przewodnika, a dobrze zaplanowane wycieczki pozwalały optymalnie wykorzystać czas podczas wyjazdu. Po powrocie do Polski sięgnąłem po przewodnik kulinarny Francja. Co do efektów gotowania mogę tylko powiedzieć, że goście nadal do nas przychodzą.

WW: Czy wybierając się na wakacje kupiłby Pan jako potencjalny klient przewodnik Pascala? Jeśli tak to dlaczego? Czy w trakcie sezonu wprowadziliście Państwo jakieś specjalne promocje dla klientów?

HK: Pracując parę miesięcy w firmie nie traci się obiektywizmu. Kupowałem przewodniki Pascala zanim zacząłem w nim pracować. Najważniejszym czynnikiem przy zakupie jest dopasowanie przewodnika do naszych potrzeb. To właśnie dla tego tworzymy serie skierowane do różnego typu turystów. Świadomość, że mogę wybrać odpowiedni dla siebie przewodnik i pewność jakości, która stoi za marką Pascal to wystarczające powody. Ważne jest też to co Pascal oferuje dodatkowo. Myślę tutaj o formule Pascal Travel Club. To specjalnie stworzony program, którego członkowie mogą korzystać ze zniżek w hotelach, restauracjach czy obiektach wypoczynkowych I turystycznych. Ci, którzy zarejestrują się na stronie www.pascal.pl otrzymują specjalną imienną kartę, która oprócz wymienionych benefitów pozwala na tańsze zakupy w naszej księgarni internetowej.

MW: Jakie przewodniki sprzedawały się najlepiej? Który kraj/region okazał się najpopularniejszy?

HK: Numerem jeden Pascala jest przewodnik „Polska na weekend”, to prawdziwy hit od lat doceniony przez czytelników ze względu na swoją formułę. Gotowe pomysły na każdy weekend w roku, trafia w potrzeby miłośników dwudniowych wypadów. W podróżach zagranicznych Polacy w tym sezonie upodobali sobie kierunki takie jak Chorwacja, Włochy, Słowacja i Hiszpania, co znajduje odzwierciedlenie w ilościach sprzedanych przewodników.

MW: Jak wiemy Państwa oferta przewodnikowa podzielona jest na charakterystyczne serie, czy ten system jest nadal aktualny i czy trafia do odpowiedniej grupy klientów?

HK: Przyjęta przez wydawnictwo koncepcja podziału na serie przewodników pomaga nabywcom dobrać produkt odpowiedni do ich potrzeb. Taka strategia jest z powodzeniem od lat stosowana na bardziej rozwiniętych rynkach. Chcemy popularyzować wśród turystów „świadome podróżowanie” i dobieranie odpowiednich książek do potrzeb. Dbamy o funkcjonalność poszczególnych serii zgodnie z ich przeznaczeniem. Przykładami mogą tutaj być przewodniki kajakowe, drukowane na wodoodpornym papierze, przewodniki górskie czy rowerowe z grzbietem na spirali, czy seria przewodników praktycznych, charakteryzująca się miękką okładką z zaokrąglonymi rogami i drukowana na „lekkim papierze”.

MW: Czy zwiększył się udział sprzedaży internetowej w Pascalu w stosunku do lat ubiegłych?

HK:
W tym roku zmieniliśmy koncepcję komunikacji za pośrednictwem Internetu. Dotychczasowa księgarnia internetowa została przekształcona w portal podróżniczy, na który składają się działy: Pascal Travel Club, informator dla internautów „Do celu”, księgarnia i forum dyskusyjne. Sprzedaż poprzez własny sklep internetowy nie jest naszym głównym kanałem dystrybucji. Przy tak bogatej ofercie utrzymanie pełnej rozpiętości tytułów w księgarniach tradycyjnych jest bardzo trudne do zrealizowania. Dlatego księgarnia na stronie www.pascal.pl pełni role sklepu firmowego, gdzie zawsze można zamówić książkę z pełnej oferty wydawniczej. Dodatkowe korzyści czekają na tych internautów, którzy przystąpią do programu Pascal Travel Club.

MW: Jakie są najbliższe plany Pascala (chociażby na sezon zimowy 2007/2008)? Czy macie Państwo w planach jakieś rewolucyjne zmiany, czy też może podążanie wytyczoną ścieżką jest najlepszą drogą do sukcesu?

HK: W tym sezonie przygotowaliśmy niespodziankę dla miłośników białego szaleństwa. Przewodnik „Europa na zimę” to kompendium wiedzy o ofercie narciarskiej i snowboardowej w krajach alpejskich. W książce znalazły się informacje o kurortach narciarskich wraz z cenami karnetów, mapami, atrakcjami „apres ski” i udogodnieniami dla dzieci. Niezbędnik dla każdego, kto wybiera się na narty w Alpy. Dla tych, którzy zostają w Polsce mamy „Polskę na zimę” w podobnej formule. Warto wyposażyć się także w poradniki Snowboard i Narty. Ci, którzy nie maja ochoty na uprawianie sportu, mogą spędzić miło czas delektując się nowymi albumami Pascala. Wzbogaciliśmy serię „Trzy Epoki”, która pokazuje to samo miejsce w trzech okresach. (przedwojennym, powojennym i współcześnie). Dotychczas czytelnicy zapoznali się z albumami o Warszawie i Krakowie wydanymi po polsku i angielsku. Nowościami są książki o Podhalu, Górnym Śląsku, Kaszubach i Polsce. Pierwsze trzy napisane także w języku gwarowym. W pracę włączyli się znawcy przedmiotu i miłośnicy regionu, jak Józef Borzyszkowski, Kazimierz Kutz, Maciej Pinkwart, Marek Szołtysek. Seria objęta jest patronatami urzędów regionalnych i mediów. Nowe tytuły to efekt olbrzymiego zainteresowania Polaków genealogią. Możemy więc sprawić sobie lub bliskim niesamowity prezent świąteczny. Na koniec dodam jeszcze, że końcówka roku w Pascalu to także albumy firmowane takimi nazwiskami jak Elżbieta Dzikowska, Jarosław Kret czy Ryszard Badowski. Na deser mamy przewodnik kulinarny „Smak Podróży” pachnący pomarańczami.

MW: Dziękuję za wywiad.

 

Kategorie: Rynek Polski, Wywiady

O autorze

Skomentuj

Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować.