Wydawnictwo UJ poleca reportaże podróżnicze

Wydawnictwo UJ poleca reportaże podróżnicze
Kai Strittmatter
Stambuł
Gdzie Europa spotyka Azję

Przekład: Viktor Grotowicz
Seria : Mundus
ISBN: 978-83-233-3628-0
rok: 2014
format: A5
stron:192
oprawa: miękka
język publikacji: Polski

Azja i Europa – tę parę wymyślili Grecy. Po tej i tamtej stronie Morza Egejskiego. Sami zaś osiedli na obu lądach, nie troszcząc się zbytnio o dzielące je różnice, w każdym razie dopóki Persowie siedzieli cicho. Splunąć z jednego kontynentu na drugi najwygodniej było w miejscu, które Grecy nazywali Bosforem, a które do dziś zapiera dech podróż¬nych nieprzygotowanych na jego widok.
„Jednym kluczem otwiera i zamyka dwa światy i dwa morza” – fran¬cuski podróżnik Pierre Gilles przed pięciuset laty.
„…” – ja po przylocie, oniemiały.
Autor każdego dnia bezpośrednio doświadcza, jak Wschód i Zachód zazębiają się i jednoczą między osmańskim przepychem i nowocze¬snym nocnym życiem. Pokazuje Stambuł rybaków i sprzedawców se¬zamowych obwarzanków, kierowców dolmuşów i piosenkarzy muzyki arabesk, pisarzy i designerów. Szuka odpowiedzi na pytanie, dlacze¬go Turcy są tak nieszczęśliwi. Wyjaśnia również, jakie jest idealne za¬stosowanie tureckiego białego chleba oraz z jakiego powodu nawet zapachy są tutaj polityczne. Prowadzi przez chaos na ulicach i przez rozgałęzienia bizantyńskiej biurokracji. Zabiera nas również na Wy-spy Książęce, na których stambulczycy wypoczywają. Zdradza nam różnicę między kauförem igolibrodą, pokazuje, jak wygląda kobiecy piknik w łaźni parowej, i wyjaśnia, skąd się wziął zakaz noszenia wą¬sów oraz obowiązek zakładania kapeluszy, a także dlaczego Bosfor ratuje życie stambulczykom często cierpiącym na depresję.

VerenaLueken
Nowy Jork
Neurotyczna stolica świata

Przekład Dariusz Salamon
Seria : Mundus
ISBN: 978-83-233-3680-8
rok: 2014
format: A5
stron:208
oprawa: miękka
język publikacji: Polski

Jeśli myślicie, że w Nowym Jorku poczujecie się jak w domu, to czeka was zawód. Jeśli przybywacie do miasta, aby oddawać się swoim marzeniom, to się tu nie odnajdziecie. Znaleźć się tutaj – oto marzenie. Będąc już na miejscu, trzeba zachowywać czujność. Nowy Jork jest stolicą świata, bo każdemu obiecuje, że znajdzie tutaj to, czego szuka.

5400 wieżowców, prawie 170 języków i jedyne miasto w Stanach Zjednoczonych, w którym Amerykanie chodzą pieszo – Nowy Jork jest jedyny w swoim rodzaju. Ma największe wyrwy w drogach, najbardziej katastrofalne przerwy w dostawie prądu, najwyższe podatki miejskie i ceny wynajmu mieszkań, które doprowadzą was do łez. Jednocześnie odznacza się najsłynniejszym dworcem wielkomiejskim, najodważniejszymi rowerzystami, wciąż jeszcze zapierającą dech w piersi panoramą i niesamowitą wręcz różnorodnością ludzi.

VerenaLueken ukazuje miasto, w którym świat znajduje się tuż za progiem, a nieodłącznym elementem codzienności są rzeczy, których nikt się nie spodziewa. Do teatru można tu pójść w szortach i kapciach, a mimo to obowiązujące tutaj zasady ubierania się są jeszcze bardziej konserwatywne niż gdziekolwiek indziej. Stara się zgłębić zamiłowanie nowojorczyków do wszystkiego, co się wiąże z numerami. Ich ambicję, żeby ze swojego miasta uczynić zieloną metropolię, z nadziemnymi parkami i strefami wyłączonymi z ruchu samochodowego, znajdującymi się w samym środku Manhattanu. Ich asertywność, którą wykazują się już podczas wsiadania do wagonów metra. Ich energię, dzięki której z każdego kryzysu wychodzą jeszcze silniejsi. I ich przekonanie, że do ich miasta należy przyszłość.

Adrian Geiges
Pekin i Szanghaj
Dwie głowy chińskiego smoka

Przekład Urszula Poprawska
Seria : Mundus
ISBN: 978-83-233-3685-3
rok: 2014
format: A5
stron:208
oprawa: miękka
język publikacji: Polski

Tematem tej książki jest skomplikowana relacja miłosna. Bardziej podoba się panu Pekin czy Szanghaj? pyta się w Chinach przybysza i w pytaniu tym pobrzmiewa rodzaj religijnego niemal fanatyzmu. W opinii większości Chińczyków te dwie metropolie są bowiem tak różne, że kochać można tylko jedną z nich. Nie trzeba dodawać, że dla większości pekińczyków to Pekin, a dla szanghajczyków… no właśnie.

Fragment      

Trudno o coś bardziej frapującego: na północy tradycyjny Pekin, stolica chińskich cesarzy, polityczne centrum Kraju Środka, na południu Szanghaj, dawna rybacka wioska, dziś centrum handlu i oszałamiające megacity. Adrian Geiges, dziennikarz, który w Chinach spędził wiele lat, z poczuciem humoru i doskonałą orientacją w chińskich realiach opisuje obydwie rywalizujące z sobą metropolie, wyjaśniając, która z nich jest stolicą artystów, a która stolicą mody, dlaczego pekińczycy najpierw kupują auto a szanghajczycy mieszkanie, dlaczego podczas nocy poślubnej w pokoju młodej pary przebywają przyjaciele młodych i gdzie powinniśmy się zatrzymać, żeby opanować mandaryński.
Opowiada ruchu ulicznym, który przybysza z zewnątrz wpędza w psychozę. O tamtejszych mieszkańcach w biały dzień paradujących po ulicach w szlafrokach. O najbardziej monumentalnej budowli świata – Wielkim Murze i o rzece Jangcy stanowiącej granicę, poniżej której w Chinach nie ogrzewa się domów. O stosunku Chińczyków do nas, długonosych.
O przysmakach chińskiej kuchni – makaronie kilkumetrowej długości, pijanej kurze i owłosionych krabach. I o języku, w którym słowo „ojciec” brzmi jak „zapora” a „mama” – niemal jak „przeklinać”.

Kategorie: Literatura

Warning: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable in /home/wirtua/domains/wirtualnywydawca.pl/public_html/wp-content/themes/waszww-theme/includes/single/post-tags.php on line 4

Skomentuj

Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować.