W książce historycznej skończyła się tak zwana akcyjność . Rozmowa ze Zbigniewem Czerwińskim, dyrektorem ds. wydawniczych Domu Wydawniczego Bellona.

W książce historycznej skończyła się tak zwana akcyjność . Rozmowa ze Zbigniewem Czerwińskim, dyrektorem ds. wydawniczych Domu Wydawniczego Bellona.

Przegląd

Od dzisiaj do 3 grudnia trwać będą X Targi Książki Historycznej. Uroczyste rozpoczęcie odbędzie się o godz. 12.00 w Stołecznym Klubie Garnizonowym DWP przy Al. Niepodległości 141.

Zdaniem Zbigniewa Czerwińskiego przyszłość należy do targów specjalistycznych. Organizowane przez Porozumienie Wydawców Książki Historycznej Targi Książki corocznie odwiedza ponad 8 tys. pasjonatów. Targi to także okazja do obejrzenia filmów dokumentalnych, makiet, kolekcji figurek postaci historycznych.

WWW: Ostatnie tygodnie pokazują jak bardzo aktualne wydarzenia polityczne wpływają na popularność pewnych tematów. Jakie czynniki mają istotny wpływ na plany wydawców książki historycznej?

Z.Cz.: Często w minionych wydarzeniach szukamy wytłumaczenia dla bieżących sytuacji i wskazówek na przyszłość. Przykładem tego są na pewno ostatnie wydarzenia związane terroryzmem. Chcemy znaleźć odpowiedź skąd się biorą takie zachowania, poznać przyczynę i źródła. To ma dać również odpowiedź jak będzie wyglądała przyszłość.
Zauważyłem także, że w polskiej książce historycznej nastąpiło pewne wyciszenie, nie ma już tzw. akcyjności, tak jak było na początku lat 90-tych, kiedy odkrywaliśmy białe plamy. Często w efekcie wpadaliśmy w kolejne skrajności i np. po wielkiej popularności książek poświęconych stalinizmowi, później trafiły one w wielkich ilościach na wyprzedaże. Dzisiaj coraz częściej pojawiają się książki dotyczące historii dawnej, historii średniowiecza. Myślę, że może to być spowodowane panującą wśród młodzieży modą na fantasy, i na gry fabularne. Książki są dla nich dobrym uzupełnieniem, kopalnią informacji o tamtejszej rzeczywistości.

Wydawanie książek to także biznes w którym należy skutecznie wykorzystywać okazję. Jeśli chodzi o popularność książek nawiązujących do terroryzmu wydawcy podjęli próbę odpowiedzi na pojawiające się pytania. Jak każda moda, tak i ta na pewno szybko minie, choć samo zjawisko zagrożenia terroryzmem na pewno pozostanie.

Wybuchło także gwałtowne zainteresowanie człowiekiem, który stoi za tymi wydarzeniami i nie należy się dziwić, że publikacje, które nie wzbudziły wcześniej zainteresowania, teraz stały się hitem sezonu. Pojawiają się też nowe opracowania uwzględniające ostatnie wydarzenia. Tego typu są właśnie ostatnie propozycje Bellony “Siewcy śmierci. Osam bin Laden” – jeszcze 18 października były pisane pewne jej fragmenty. Nakład książki wyniósł 5 tys. egz., a sprzedało się 3 800 egz. Lada dzień ukaże się kolejny tytuł “Superterrororyzm biologiczny, chemiczny i nuklearny”. Genezie i historii wojen świętych pomiędzy chrześcijaństwem, a islamem poświęcona jest nowość “Wojownicy boga”. W ostatnim czasie na rynek trafił “Atlas wojen XX wieku”, niestety nie obejmuje jeszcze ostatniego konfliktu w Afganistanie.

WWW: Kontrowersje wokół książek mówiących o stosunkach polsko-żydowskich pokazują, że nie pozbyto się wszystkich białych plam.

Z.Cz.: Tak , rzeczywiście białe plamy nadal istnieją czego dobrym przykładem jest tytuł, który znalazł się na liście finalistów do nagrody Klio. Myślę tu o książce opisującej losy Niemców po II Wojnie Światowej na terenach polskich. Po raz pierwszy otwarcie napisano o tych sprawach.

WWW: Można chyba powiedzieć, ze Bellona odniosła sukces w sprzedaży praw autorskich za granicę?

Z. Cz.: Od Targów Książki we Frankfurcie w 2000 roku sprzedaliśmy w sumie prawa do 45 tytułów. Są to książki polskich autorów, zdarza się jednak, że prawa autorskie kupowane na zachodzie sprzedajemy dalej na Węgry, Czechy, Słowację. Blisko połowa serii “Historyczne bitwy” sprzedana już została do Rosji, kilka tytułów do Grecji. Mamy podpisaną umowę sprzedaży “Encyklopedii Najnowszej Broni Palnej”, którą kupują Brytyjczycy na rynek anglojęzyczny. Większość tytułów jest jednak sprzedawana na rynki wschodnie, ponieważ uznaliśmy że na nich mamy największe szanse. Zachód jest raczej nastawiony na to, że to my będziemy kupować. Ten sukces jest efektem naszej kilkuletniej pracy, i wiary że nam się uda tego dokonać. To się nie wydarzyło samo z siebie.

WWW: Czy multimedia są atrakcyjną formą dla publikacji historycznych?

Z.Cz.: Mamy kilka publikacji multimedialnych i w przypadku Bellony można mówić o ich dwojakim charakterze. Pierwszy typ publikacji to  wzbogacenie wydania papierowego płytą CD, która w jakiś sposób uzupełnia książkę. Taką publikacją jest “Kronika 1939 roku”. Papierowy zapis wydarzeń dzień po dniu z roku 1939 uwzględniający różne aspekty ówczesnego życia wzbogacony jest autentycznymi nagraniami w wersji audio (czyli wyłącznie z możliwością odsłuchania).

Inne publikacje mają charakter w pełni multimedialny. Wychodzimy z założenia, że multimedia są skuteczne w sytuacji, gdy istnieje potrzeba szybkiego dotarcia do informacji i w związku z czym sensowne jest wydawanie w tej postaci publikacji encyklopedycznych i słownikowych. Nam krążek służy do przekazania różnych źródeł historycznych. Pozwala (more…)

Ta strona jest dostępna tylko dla zalogowanych osób. Jeżeli masz konto, to się zaloguj, a w innym przypadku zarejestruj się.

Logowanie użytkownika
 Remember Me  
Rejestracja nowego użytkownika
*Pole wymagane

Ten wpis jest zabezpieczony hasłem. Wpisz hasło by zobaczyć komentarze.