" C iężko się działa z dnia na dzień, nie znając przyszłości w tak wielu kwestiach". Rozmowa z Teresą Kozak z International Publishing Service

" C iężko się działa z dnia na dzień, nie znając przyszłości w tak wielu kwestiach". Rozmowa z Teresą Kozak z International Publishing Service

International Publishing Service Sp.z o.o. specjalizuje się w dostawie szeroko rozumianej literatury naukowej tj. czasopism, książek, programów multimedialnych. Import publikacji naukowych stanowi
90 proc. obrotów. W ofercie dominują tytuły z obszaru medycyny, matematyki, chemii, biologii oraz książki ekonomiczno-biznesowe. Główni klienci IPS-u to instytucje – biblioteki uniwersyteckie i PAN. Realizuje także zamówienia klientów indywidualnych. Są dziedziny w których odgrywają oni dominującą role np. medycyna, informatyka czy biznes. W dziedzinach takich jak chemia, psychologia, socjologia, fizyka, matematyka zdecydowanie przeważają zakupy instytucjonalne.

W 2000 roku sprzedaż w IPS z tytułu eksportu i importu wyniosła 10 mln zł. Przy czym warto zauważyć, że eksport stanowi niewielki fragment przychodów firmy – nie więcej niż 10 proc. Eksport książek odbywa się głównie do takich krajów europejskich jak Niemcy czy Wielka Brytania oraz do Stanów Zjednoczonych. Zakupów dokonują głównie biblioteki instytutów slawistycznych, a spoza tego kręgu największym zainteresowaniem cieszy się literatura matematyczna. IPS zaopatruje się głównie w hurtowniach, u wydawców zamawiane są głównie książki bardzo specjalistyczne opublikowane przez np. szkoły wyższe.

Firma posiada własną księgarnię przy ul. Pięknej, w której wyeksponowanych jest około 5 tys. tytułów, w większości po jednym egzemplarzu. Cechą charakterystyczną jest, że są tam wystawiane praktycznie tylko nowości, tytuły są wymieniane średnio co 3-4 miesiące.

Pół roku temu powstała księgarnia internetowa, która jak na razie spełnia głównie funkcję promocyjną, i stanowi źródło informacyjne dla bibliotek. Prawdą jest także, że liczba składanych przez jej strony zamówień systematycznie wzrasta.

Księgarnie internetowe to być może w przyszłości główny konkurent firm zajmujących się importem/eksportem książek. Nęcą czytelników olbrzymimi bazami tytułów, obniżkami cen i ogólnoświatowym zasięgiem. Jednocześnie niektóre polskie księgarnie internetowe zapowiadają otwieranie działów książek importowanych.

Zdaniem p. Teresy Kozak z IPS-u zagrożenia jakie stanowi sprzedaż on-line nie należy lekceważyć: “Śledzimy uważnie co się dzieje na rynku internetowym. Jednak warto zauważyć, że w przypadku takich księgarni zachodnich jak, np. Amazon, które uważam ewentualnie za naszych największych konkurentów, to działają one już od kilku lat i na razie trudno mówić, aby wpłynęło to zdecydowanie na naszą sytuację. Nie sądzę natomiast, aby jakakolwiek polska księgarnia internetowa planująca dział importu mogła zagrozić naszej pozycji. Polskie księgarnie mają taki podstawowy problem, że nie posiadają książek u siebie i muszą je sprowadzać. Wydłuża to czas oczekiwania i powoduje, iż książki są droższe. Księgarnia, która zdobędzie niewiele zamówień, i robi na książkach importowanych niewielki obrót musi się liczyć z bardzo wysokimi kosztami transportu. W przypadku książki zagranicznej koszty transportu sięgają nawet do 10 %. Firmy specjalizujące się w imporcie sprowadzają dużą ilość książek do kraju i komasacja zamówień powoduje, że te książki są dużo tańsze. Np. koszt przesyłki książki medycznej kosztującej 1000 zł, może wynieść 100-150 zł, w sytuacji, gdy sprowadzamy książki hurtem koszt przesyłki może zostać obniżony do kilku zł. Pracując z wydawcami już 12 rok mamy mocną pozycję na rynku i zawiązanych wiele kontaktów, dzięki którym otrzymujemy dobre warunki współpracy. Oczywiście może się zdarzyć, że księgarnia internetowa będzie się zaopatrywać w firmie działającej w Polsce, ale to powoduje oczywiście, że jako pośrednik ma mniejszą marżę, co może się odbić na cenie końcowej dla klienta.

Bardzo istotną i skuteczną formą promocji i sprzedaży książki naukowej są wystawy. My organizujemy ich bardzo wiele i sprzedaż prowadzona w tej formie stanowi kilkadziesiąt proc. naszych obrotów. Jak wiadomo, sprzedaż on-line wyklucza takie działania.

Czym obecnie żyje środowisko importerów i eksporterów?

Teresa Kozak, IPS: Po pierwsze możliwości finansowe naszych klientów są coraz mniejsze. Tak jak mówiłam duża część z nich to instytucje naukowe finansowe w całości z budżetu państwa. Brak pieniędzy na naukę przekłada się w dużym stopniu na poziom zakupów w takich firmach jak, np IPS.

Jednak to z czym walczymy jako środowisko to jest niejasna sytuacja prawna i brak równości podmiotów gospodarczych. Mówimy o tym wspólnym głosem – jako Sekcja Importerów i Eksporterów PIK (w chwili obecnej 14 członków). Dzięki temu sukcesem zakończyły się np. starania o zmianę kodeksu celnego w zakresie dopuszczenia odpraw książek i czasopism raz na pół roku. Ale pozostało wiele innych problemów. Po pierwsze do dnia dzisiejszego nie wiemy czy zostanie wprowadzony podatek importowy. Po drugie problemem jest sytuacja celna i dokonywanie odpraw. Na przykład firmy polskie zajmujące (more…)

Ta strona jest dostępna tylko dla zalogowanych osób. Jeżeli masz konto, to się zaloguj, a w innym przypadku zarejestruj się.

Logowanie użytkownika
 Remember Me  
Rejestracja nowego użytkownika
*Pole wymagane
Kategorie: Rynek Polski

Warning: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable in /home/wirtua/domains/wirtualnywydawca.pl/public_html/wp-content/themes/waszww-theme/includes/single/post-tags.php on line 4

Ten wpis jest zabezpieczony hasłem. Wpisz hasło by zobaczyć komentarze.