Po miesiącu działalności: Empik na Rynku w Krakowie – ilość czy jakość?
Przegląd
- Typ: Księgarnie
Megastore Empik na Rynku w Krakowie został otwarty 2 czerwca. Jak minął pierwszy miesiąc działalności zarówno Empikowi jak i sąsiadującym księgarniom Matras i Hetmańska?
Zarówno Stanisława Suchanik z księgarni Hetmańskiej jak i Wojciech Koranowicz z ksiegarni Matras nie zaobserwowali drastycznego spadku obrotów. Zgodnie przyznają, że nie ma tytułów, które by się nagle przestały sprzedawać. “Owszem obroty spadły, ale jest to raczej spowodowane mniejszą liczbą turystów w Krakowie, niż istnieniem Empiku. O tym jaki wpływ na obroty księgarni ma Empik będzie można powiedzieć dopiero na jesieni. Miesiąc to zbyt krótki okres”- powiedział Wojciech Koranowicz. Zapytany, czy będą reagować na częste spotkania z autorami odbywające się u konkurencji powiedział, że Matras stawia na jakość, a nie na ilość.
A tymczasem Empikowi wiedzie się bardzo dobrze. Planowane obroty zostały przekroczone. Paweł Kwiecień, z-ca kierownika działu książki w Empiku zapewnia, że dotychczasowe tempo organizowania promocji i spotkań z autorami zostanie utrzymane. Po wakacjach może ich być nawet więcej.
Najlepiej sprzedaje się literatura piękna i przewodniki. W czerwcu hitem były: “Zjeść Kraków” Roberta Makłowicza i Stanisława Mancewicza (ok. 350 egz.) oraz “Dziennik Bridget Jones” w nowej szacie graficznej. Zanosi się na to, że przebojem będą też “Culinaria” wyd. Konemann. Empik kładzie szczególny nacisk na współpracę i promocje wydawnictw krakowskich (Znak, WL, Universitas). Klientela jest zróżnicowana, ale wyróżniają się wśród niej studenci oraz turyści zagraniczni (dobrze się sprzedają przewodniki i literatura obcojęzyczna).
Zamiarem Pawła Kwietnia jest, aby w Empiku co tydzień “coś się działo”, aby w końcu każdy pisarz tam zawitał.
AK
Ta strona jest dostępna tylko dla zalogowanych osób. Jeżeli masz konto, to się zaloguj, a w innym przypadku zarejestruj się.