Jak, gdzie, co czytamy? Preferencje czytelników według Merlin.pl

Jak, gdzie, co czytamy? Preferencje czytelników według Merlin.pl

Przegląd

„Kto czyta książki, żyje podwójnie”. A według ostatnich badań czytelnictwa, w owej podwójnej egzystencji lubuje się 41,7% Polaków. O tych jakże mało optymistycznych statystykach mówiono i pisano wiele – czas na tych, którzy bez częstych porcji literatury żyć nie mogą. Merlin.pl prezentuje wyniki badania „Pokaż jak czytasz”, sprawdzając czytelnicze preferencje, spontaniczną znajomość pisarzy, a także pytając dlaczego nie wszyscy lubią czytać.
Merlin.pl, pierwsza polska księgarnia internetowa, a obecnie jeden z największych e-sklepów, wziął pod lupę preferencje czytelników. Ponad połowa badanych deklaruje, że czyta codziennie, a ponad jedna trzecia robi to aż kilka razy w tygodniu. Po lekturę z większą częstotliwością sięgają kobiety, osoby w związku i posiadające dzieci oraz z wyższym wykształceniem.
Według raportu Merlin.pl czytający dokonują zakupu książek najczęściej za pośrednictwem księgarni internetowych (83%) – to pierwszy wybór grupy badanych. Z tradycyjnych sklepów korzysta niespełna połowa z nich, a około 1/3 pożycza książki od bliskich. Najmniejszą popularnością cieszą się książkowe zakupy w supermarketach.
Gdzie w takim razie poszukujemy inspiracji książkowych? Badani przyznają, że najczęściej decyzję o zakupie konkretnego tytułu podejmują w oparciu o samodzielny research w sieci – sprawdzają, co warto aktualnie przeczytać (65%). Połowa miłośników książek (52%) sprawdza listy bestsellerów, natomiast rekomendacjami znajomych czy rodziny kieruje się 42% ankietowanych. Stosunkowo najmniejsza grupa badanych bazuje na recenzjach mediów (37%).
Gdzie i kiedy najczęściej czytamy?
W łóżku, przed zaśnięciem – to tu aż 8 na 10 badanych oddaje się przyjemności czytania. Dla 74% miłośników książek, czytanie to jedna z najlepszych form rozrywki po pracy czy w weekendy, a niemal połowa osób czytających robi to w środkach komunikacji miejskiej, w drodze do szkoły czy pracy (47%). Co trzeci badany chętnie sięga po książkę w plenerze, a 28% badanych deklaruje czytanie w łazience/toalecie.
Warto dodać, że kobiety znacznie częściej spędzają czas na czytaniu w łóżku, podczas posiłku oraz w plenerze. Tymczasem panowie chętniej zatracają się w ulubionej lekturze w wolnym czasie po pracy czy podczas urlopu.
Books are NOT dead!
Książka tradycyjna czy e-booki – co jest popularniejsze wśród czytających? Niemal co trzeci badany sięga zarówno po papierową, jak i elektroniczną wersję książki. Od zapachu druku i przewracania kart książki tradycyjnej, nie może się oderwać 68% badanych, którzy deklarują wyłącznie tę formę lektury. Na e-booki, jako jedyną formę obcowania z książką, wskazuje nieliczna grupa badanych.
Czy mamy się jednak obawiać zmierzchu tradycyjnych książek, w związku z dynamicznym rozwojem nowych technologii? – Zdecydowana większość czytelników twierdzi, że tradycyjne książki nigdy nie wyjdą z użycia. Zakładamy, że rynek e-booków nadal będzie się rozwijał tak dynamicznie, jak teraz, oferując wygodną alternatywę dla czytających. Najważniejsza jest popularyzacja czytelnictwa w ogóle, a dostęp do ulubionej formy lektury – „papieru” lub wersji elektronicznej – to indywidualny wybór każdego z nas – dodaje Marta Jac z Merlin.pl.
Jak zarazić innych przyjemnością czytania?
W badaniu Merlin.pl, zapytano również o kwestie związane z poziomem czytelnictwa w Polsce, który według corocznych badań, jest stosunkowo niski. – Z danych Biblioteki Narodowej wynika, że 19 milionów Polaków nie przeczytało w ubiegłym roku ani jednej książki. Zapytaliśmy osoby, które czytają o to, co może być przyczyną takiej sytuacji. Aż 77% osób uważa, że nieczytanie może być spowodowane wyborem mniej angażujących form rozrywki – telewizji czy internetu, a połowa badanych uważa, że to kwestia wychowania i niskiego zaangażowania w rozwijanie pasji czytania u dzieci – komentuje Marta Jac z Merlin.pl
Jakie jeszcze mogą być powody niskiej popularności czytelnictwa w Polsce? Brak potrzeby czytania (47% wskazań), inne pasje („Polacy nie lubią czytać”), program i specyfika polskiej szkoły („Szkoła nie zachęca do rozwoju pasji czytania”), brak czasu. Stosunkowo mała grupa badanych wskazuje na cenę książki, jako pretekst do nieczytania.
Czy i jak możemy zatem popularyzować czytelnictwo w Polsce? Według wskazań tych, którzy czytać lubią, najczęściej powtarzaną frazą okazało się „wychowanie” – to ono, według badanych, jest najbardziej istotne w tym procesie. W rozwijaniu zamiłowania do książek, dużą rolę mają odgrywać rodzice, szkoła, a także angażująca i ciekawa lista lektur.

Kategorie: Rynek Polski
Tagi: Merlin

Skomentuj

Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować.