Giganci i anioły upadłe. Zakazne fakty – polecamy wszystkim bojownikom wiary
Przegląd
- Typ: Literatura
- Marka: Psychoskok
Książka dostępna w naszej księgarni internetowej
http://www.psychoskok.pl/autorzy/artur-sroka
Nic bardziej nie zakłóca porządku myślowego, jak nowo napływające informacje o świecie, które w niczym nie przypominają nam dotychczasowego obrazu i oglądu życia. Informacje te mogą stać się tak nieprawdopodobne, że w świetle dzisiejszego poziomu nauki zostają one zdeklasowane i w konsekwencji – całkowicie wyparte z umysłu jako w ogóle nieistniejące. Warto jednak przystanąć na chwilę i zastanowić się, czy fakty wykraczające poza prezentowaną wiedzę o rzeczywistości stanowią jedynie wytwór wyobraźni. Nieomijanie szerokim łukiem tematu hybrydyczności zaprowadzi nas do lektury zatytułowanej „Giganci i anioły upadłe. Zakazane fakty”, napisanej przez Artura Srokę, który prezentuje zaskakującą i fascynującą podróż po nieopisanym przez naukowe pióro miejscu, gdzie ludzie i anioły są jednym. Istnieje szereg potwierdzeń, które utwierdzają w przekonaniu, że cywilizacja gigantów istniała na wiele przez znaną nam Mezopotamią. Z jakiego powodu w takim razie podręczniki szkolne dostarczają informacji od cywilizacji Sumerów zaczynając, nie uwzględniając nawet pojedynczego słowa o ludziach zrodzonych z połączenia aniołów i ludzi? Czy świat nie jest gotowy na zburzenie tak długo budowanej harmonii kulturowej, czy ma prawo do przysłaniania światu wiedzy, która wydaje się całkiem realna?
Fragment z książki Artura Sroki:
Legendarni mocarze o niewyobrażalnych dziś rozmiarach i wzroście – czy oni naprawdę istnieli? Czy ludzie przedstawiani w starożytnych podaniach oraz dawnych kronikach jako giganci, olbrzymi i wielkoludy o zdumiewającej wysokości, sile oraz nadzwyczaj długim życiu, to wytwór wyobraźni i literacka fikcja, czy prawda historyczna? Czy to możliwe, aby przekazy mówiące o zstępujących z niebios aniołach, które w zamierzchłych czasach miały spłodzić na ziemi herosów, tytanów i półbogów mogą opisywać echa prawdziwych wydarzeń? Jak ustosunkować się do tych relacji i w jaki sposób oddzielić ziarno od przylegającej plewy, aby dowiedzieć się, ile prawdy jest w opowieściach o olbrzymach mających zamieszkiwać w przeszłości naszą planetę? Może owe starodawne mity pojawiające się w folklorze niemal każdego narodu to cos więcej niż tylko legendy, a u ich podłoża leży jedno, wspólne i zarazem historyczne źródło? Jeśli tak rzeczywiście by było, to po owej tajemniczej cywilizacji z całą pewnością musiałyby pozostać jakieś namacalne dowody istnienia. Czy takie ślady są?
Istnienie w przeszłości ludzi o ogromnych rozmiarach owiane jest wieloma tajemniczymi opowieściami, podobnie jak i historie związane z niebiańskimi istotami mającymi współegzystować niegdyś razem z człowiekiem. Nie inaczej jest również, jeśli chodzi o genezę powstania wielu prehistorycznych, monumentalnych budowli, których istnienie nierzadko przypisuje się owym herosom. Trudno się temu dziwić, kiedy spojrzy się na przytłaczający ogrom tych kamiennych, architektonicznych molochów i siłę bijącą z owych tajemniczych, milczących głazów. Archeolodzy na temat wielu z nich nie potrafią powiedzieć nic, poza mglistymi i mało konkretnymi hipotezami. Na domiar tego, im dalej cofamy się w przeszłość, technologia wydaje się być bardziej zaawansowana, a to jest już jawnie sprzeczne z logiką i ogólnie przyjętymi poglądami. Naukowcy w zbyt wielu przypadkach nie potrafią dać wiarygodnych wyjaśnień tych fenomenów, aby tego nie zauważyć i nie zacząć się nad tymi zagadnieniami zastanawiać. Często nie wiadomo nie tylko kto, kiedy i po co zbudował wiele z tych zagadkowych budowli, ale także w jaki sposób udało się przed tysiącami lat tego dokonać, skoro miała uczynić to cywilizacja nazywana pogardliwie ,kulturą prymitywną”.
Artykuły powiązane:
O autorze
Skomentuj
Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować.