Rynek książki na Ukrainie w dalszym ciągu jest na drodze powolnego wzrostu i
rozwoju. Bardzo wyraźnie widoczny jest związek i naśladowanie rynku rosyjskiego.
Przewagę stanowią niewielkie firmy i wydawnictwa. Większość z nich wyraźnie odczuwa
problemy marketingowe, a w sklepach z książkami brakuje potrzebnych komputerów. Książki
sa bardzo tanie, a ich średnie ceny wahają się od 2 EUR (oprawa miękka) do 4 EUR
(oprawa twarda). Całkowita sprzedaż w roku ubiegłym wyniosła około 150-170 milionów
EUR. Najlepiej sprzedawały się podręczniki szkolne i książki akademickie (ponad  26,5
tysiąca egzemplarzy). Około 80 – 85% wszystkich wydawanych tytułów stanowią nowe
publikacje. W roku ubiegłym Ukraina importowała około 60 – 70 milionów książek
, z czego większośc pochodzi z Rosji. Liczba zarejestrowanych firm wydawniczych
pod koniec 2003 roku wyniosła ponad 600, a księgarni – 350. Sprzedaż internetowa
jest dopiero w fazie rozwoju.

Istnieje jednak duży potencjał na rynku ukraińskim. Został on już zauważony przez
Koncern Bertelsmanna (pisaliśmy o tym we wrześniu) który zainwestował w klub książki
z Charkowa.