Mądrze i pięknie dzieciom | pięć książek dla małych czytelników na Dzień Dziecka

Dzień Dziecka tuż za rogiem. Jakie pozycje warto podsunąć dzieciom, by czytanie sprawiało im radość? Mądre opowieści, humor, dopracowana szata graficzna i wyjątkowe ilustracje – to niewątpliwie ważne cechy literatury dziecięcej. Przedstawiamy propozycje Wydawnictwa Warstwy, które z pewnością zaciekawią każdego małego człowieka, nawet jeśli nie jest (jeszcze) molem książkowym.

Pepe i Melek na tropie – GRAŻYNA LUTOSŁAWSKA, ROBERT ROMANOWICZ

Pan Patyczak wszystko wie najlepiej, a wróbelek Melek nie wie prawie nic – nawet latać jeszcze nie potrafi. Pan Patyczak lubi spokój i porządek, a wróbelek Melek chciałby, żeby w końcu coś się wydarzyło… coś wielkiego! Pewnego dnia Pan Patyczak gubi swoje odbicie w lustrze i rusza do lasu, by je odnaleźć, a Melek spada z gałęzi sosny, na której spędził całe dotychczasowe życie – i nagle wszystko się zmienia. Bohaterowie postanawiają pomóc sobie nawzajem, przy okazji wywołując prawdziwą rewolucję w lesie i ucząc siebie (i innych), czym jest szczęście, strach oraz przyjaźń.

Mądrej i przezabawnej opowieści Grażyny Lutosławskiej towarzyszą wyjątkowe ilustracje – wielkoformatowe, ręcznie naszkicowane ołówkiem rysunki lasu i jego mieszkańców autorstwa Roberta Romanowicza.

 

 

Przypadki Pantareja. Wiersze dla małych i dużych – KAROL BANACH, KAROL MALISZEWSKI

Efektem współpracy dwóch Karolów – Maliszewskiego i Banacha jest błyskotliwie napisana, przepięknie zilustrowana i wydana w niecodziennej formie książka poetycka dla najmłodszych – „Przypadki Pantareja. Wiersze dla małych i dużych”.

Wydana w formie harmonijki w pierwszej kolejności przykuwa uwagę formą, jak i kolorowymi ilustracjami. Grafiki Banacha, niebanalne, z jednej strony utrzymane są w konwencji charakterystycznej dla tego twórcy, z drugiej korespondują z wplecionymi między nie wierszami. I to właśnie teksty autorstwa Maliszewskiego sprawiają, że od książki nie sposób jest się oderwać. Napisane z niezwykłą dbałością o rytmikę frazy, zabawne, momentami przechodzące w gry słowne, sprawiają autentyczną przyjemność z czytania tak dorosłym, jak i dzieciom. Karol Maliszewski udowadnia, że bycie wybitnym krytykiem literackim i teoretykiem, wcale nie wyklucza tworzenia poezji najwyższej próby – również dla dzieci.

 

 

 

Wrocławski abecadlik – EWA KOZYRA-PAWLAK, PAWEŁ PAWLAK

Dwoje uznanych wrocławskich twórców książek dla dzieci zaprosiło najmłodszych mieszkańców miasta na wyjątkowy spacer, którego rytm wyznaczają kolejne litery alfabetu. Lody na tle Ostrowa Tumskiego, zabawy w Parku Szczytnickim, przygoda z balonami przed Halą Stulecia – czytelnicy poznają najpiękniejsze miejsca we Wrocławiu, spotkają krasnoludki i różne zwierzęta, a nawet wrocławską Noblistkę! Świat wyczarowany przez Ewę i Pawła Pawlaków z kolorowych skrawków materiału z pewnością zachwyci dzieci, a czytającym im rodzicom da sposobność do snucia wspaniałych opowieści, które z każdą kolejną lekturą będą mogły potoczyć się zupełnie inaczej.

 

 

 

Bajki, bajki, bajki – DANIEL MRÓZ, LUDWIK JERZY KERN

Bajki, bajki, bajki początkowo miały być jedynie nowym przekładem tekstów dla dzieci autorstwa Jeana de La Fontaine’a. Na pomysł ich odświeżenia wpadł Marian Elie, założyciel i ówczesny redaktor naczelny „Przekroju”, który o przygotowanie przekładów poprosił właśnie Ludwika Jerzego Kerna. Autor miał jednak inny pomysł na tę publikację. Zamiast bajki przekładać, postanowił napisać ich nowe wersje, z tymi samymi bohaterami, z podobnymi pointami, ale dopasowane do ówczesnych realiów. Do pracy zaprosił ilustratora Daniela Mroza, kolegę z redakcji „Przekroju”. Tak oto powstała wyjątkowa publikacja dla dzieci, która ukazała się w 1963 roku nakładem Wydawnictwa Literackiego.

Nasza edycja „Bajek, bajek, bajek” to drugie, zmienione wydanie. Względem oryginału różni się przede wszystkim ilustracjami. Dodaliśmy wiele grafik, które Daniel Mróz publikował na łamach „Przekroju” w latach 1952–1963, a które nie znalazły się w pierwszym wydaniu książki.

 

 

 

Śmiechu warte – JAN BRZECHWA, PAWEŁ MILDNER

Ponad pół wieku po pierwszej edycji (1964) prezentujemy nowe wydanie książki „Śmiechu warte” Jana Brzechwy, wciąż jednego z najpopularniejszych autorów utworów literackich dla dzieci, mistrza poezji polskiej (nie tylko tej dziecięcej!). W tomie znajdziemy kilkadziesiąt tekstów Brzechwy, zarówno tych świetnie znanych czytelnikom (Jak rozmawiać trzeba z psem, Ciaptak czy cykl Zoo na wesoło), jak i tych mniej popularnych (Mleko czy Jasne jak słońce).

Nasze wznowienie to także zupełnie nowa szata graficzna książki. Zabawnym i przewrotnym wierszom towarzyszą wyraziste, kolorowe

ilustracje autorstwa Pawła Mildnera, wrocławskiego malarza, ilustratora i autora książek obrazkowych. Książka otrzymała wyróżnienie w kategorii książki ilustrowanej w konkursie Polish Graphic Design Awards.

Wydawnictwo Warstwy w bieżącym tygodniu (25.05 -1.06) obniżyło cenę wszystkich książek z działu literatury dziecięcej o 30%.

O wydawnictwie:

Wydawnictwo Warstwy, działające w ramach Wrocławskiego Domu Literatury, skupia się na promocji literatury niszowej, w tym prozy i poezji oraz literatury dziecięcej. W ofercie wydawnictwa znaleźć można również książki artystyczne, albumy, a także publikacje z pogranicza gatunków. Znakiem firmowym oficyny stała się szczególna dbałość o warstwę edytorską książek, która zaowocowała szeregiem nagród i wyróżnień przyznanych wydawnictwu na przestrzeni ostatnich kilku lat. W najbliższym czasie planowane są m.in. premiery powieści Dominiki Horodeckiej „Wdech i wydech” oraz Wiktorii Ameliny „Dom dla Doma”, a także wyboru poezji Agnieszki Wolny-Hamkało „Zerwane rozmowy”.