Hanna Cygler w BookBook

Przegląd

W Księgarni BookBook Hoża we wtorek 24. kwietnia odbyło się spotkanie z Hanną Cygler z okazji premiery powieści „Nowe niebo” wydanej nakładem Domu Wydawniczego REBIS. Rozmowę prowadził Przemysław Poznański, autor bloga Zupełnie inna opowieść Autorka jest jedną z najchętniej czytanych polskich pisarek.

Najnowsza książka Hanny Cygler dzieje się w Winonie w Minnesocie, na wysokości Madrytu. Opisuje emigrację Kaszubów ich wzloty i radzenie sobie na obcej, amerykańskiej ziemi. Powieść jest dokładnie zdokumentowana. Dokumentacja mnie inspiruje – mówi Autorka – Nie rozpieszczam moich bohaterów. Mają fortuny, jednak nie są one dość stabilne. Starałam się opisać życie emigranckie.

Zawiść ludzka jest taka sama w Polsce czy w Ameryce. Emocje się nie zmieniają. Polskie piekiełko jest identyczne po dwóch stronach oceanu. Irlandczycy trzymali się razem, ale Polacy czy Kaszubi nie. Opisy znalazłam w starych gazetach. Chciałam również podkreślić to, że Amerykanie chcieli pozbyć się Indian i zamknąć ich w rezerwatach.

Dlaczego Kaszubi zjechali do Winony? W latach 50-tych XIX w. przyjechały 3 rodziny. Ciężko pracowali, ale pisali bajki. Dlatego wielu Kaszubów do nich dojechało w nadziei na lepszy los. Szkolnictwo było lepsze niż w niektórych miejscach Polski zaborowej.

Bohaterki są mocne, silne kobiety. Które muszą sobie radzić w życiu. Dla mnie sprawą pierwszorzędną było nakreślenie postaci tych kobiet, nie tylko tych głównych bohaterek, ale też postaci drugorzędnych. Np. bibliotekarka, która uważała, że książki muszą dążyć za czytelnikami, być tam, gdzie oni są. Nie pracowali, więc książki powinny być tam, gdzie przebywali czytelnicy. To powinno być aktualne nawet obecnie.

Emigracja wywołuje emocje. W Skandynawii jest bardzo dużo literatury o emigracji Skandynawów również do Minnesoty. Gdy wybieram epokę, w której umieszczam akcję, to chcę ją poznać. Jak byłam w tej Winonie, to myślałam, że zupełnie inaczej skończy się książka…

Nową serię, zaczynam pisać. Wiem, jak się zacznie, jak się skończy. Są to nowe miejsca historyczne. Muszę wszystko posprawdzać. Jest to interesujące dla mnie. To będzie przełom XIX i XX wieku w Afryce.

Fot. Marytka Czarnocka / BookBook

Kategorie: Wydarzenia
Tagi: BookBook, Rebis

Skomentuj

Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować.