Wyjątkowi, Meg Wolitzer poleca W.A.B
Przegląd
- Typ: Literatura
- Marka: Grupa Foksal, WAB
poleca:
Wyjątkowi
Meg Wolitzer
przekład: Wiesław Marcysiak
Obejmująca czterdzieści lat opowieść o młodzieńczych marzeniach i dorosłym życiu, istocie talentu, naturze miłości i sile zazdrości. Powieść, która spodoba się miłośnikom prozy Jeffreya Eugenidesa, autora Middlesex i Intrygi małżeńskiej.
Na letnim obozie dla artystycznie uzdolnionej młodzieży sześcioro nastolatków z Nowego Jorku zaprzyjaźnia się i zawiązuje grupę Wyjątkowi – tak właśnie o sobie myślą, każdy bowiem przejawia jakiś artystyczny talent. Pochodzą z różnych środowisk, ale wszystkich łączy przekonanie, że pewnego dnia dokonają wybitnych rzeczy w sztuce. Jules i Ash chcą zostać aktorkami, pierwsza ma spory talent komediowy, druga – dramatyczny; zmysłowa Cathy marzy o karierze tancerki, Ethan wspaniale rysuje i jest geniuszem animacji, Jonah – gra na gitarze, zaś Goodman interesuje się architekturą. Dorosłe życie pełne wyzwań, szans i rozczarowań zweryfikuje ich plany – zarówno zawodowe, jak i osobiste.
Meg Wolitzer z czułością i zarazem ironią przypatruje się życiu bohaterów na przestrzeni wielu lat – od połowy lat siedemdziesiątych do współczesności. W jej powieści odnajdziemy obraz życia mieszkańców Nowego Jorku od fatalnego końca prezydentury Nixona do ataków z 11 września i ich konsekwencji. Przede wszystkim odnajdziemy tu jednak uniwersalną opowieść o dojrzewaniu i wyzwaniach dorosłego życia. Opowieść, która przez narracyjne zabiegi i retrospekcje ukazuje, jak i dlaczego stajemy się tym, kim się stajemy. Czy może zdecydować o tym nieodwzajemniona miłość? Zazdrość o sukces innych? A może dramatyczne, niedające się zapomnieć zdarzenie z młodości?
Triumf Wyjątkowi zapewnią Wolitzer miejsce pośród najlepszych powieściopisarzy jej pokolenia. To nie mniejszy talent niż Franzen czy Eugenides. Choć w jej prozie chwile wzruszenia liczą się bardziej niż wielkie idee. To nie jest proza kobieca. To proza dla każdego. – Entertainment Weekly
Zdumiewająca W tej powieści Wolitzer przeszła samą siebie. – The New York Times Book Review
Artykuły powiązane:
O autorze
Skomentuj
Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować.