„Prosto się mówi, jak się wie”
Już 17 kwietnia nakładem Świata Książki ukaże się zbiór najważniejszych tekstów i wypowiedzi Marka Edelmana, także tych nigdy nie publikowanych w Polsce
Wyboru z bogatej spuścizny Marka Edelmana, obejmującej okres od 1945 do 2009 roku, dokonali Paula Sawicka i Krzysztof Burnetko. Książka przedstawia szeroki zakres tematów: od powstania w getcie, Holokaustu i kwestii żydowskiej, przez sprawy społeczne i polityczne, po refleksje o miłości, nienawiści, zemście, sztuce, sensie
ojczyzny.
“– Skąd pan bierze siłę, by o tych trudnych ludzkich sprawach mówić tak spokojnie, prosto, po ludzku? – spytał Marka Edelmana arcybiskup Alfons Nossol. – Do tego nie trzeba siły, księże arcybiskupie. Prosto się mówi, jak się wie. Profesor matematyki, który wie, mówi prosto, a uczeń, który się nie nauczył, kręci – odpowiedział Edelman.
Niniejszy tom, który stanowi wybór wypowiedzi Marka Edelmana, zawartych w książkach i rozproszonych w prasie, wygłaszanych przy różnych okazjach, a niepublikowanych, przynosi niezmierzone bogactwo myśli. Pozwala nam też raz jeszcze obcować z tyleż wyjątkowym, co niełatwym w rozmowach, impulsywnym człowiekiem.
– Nie lubię zbyt wielkich słów – deklarował niejednokrotnie. Lecz jak ich tu nie użyć skoro to, o czym mówił, to, o co był pytany, czy przez dziennikarzy, czy przez ludzi na spotkaniach, tak często dotyczyło kwestii w najważniejszych.
Dobra i zła. Człowiek jest z natury zły, człowiek rodzi się zły. Dopiero wychowanie robi go dobrym, jeśli oczywiście wychowanie jest udane. Całe generacje są złe, bo mają złych przywódców i stają się złe.
Boga. Nie ma Boga! Mówię „Bóg”, bo to jest przyjęte, tak się mówi. Mówię „Bóg”, ale myślę o czymś innym… o jakimś losie… o zbiegu okoliczności…
Przyzwoitości. O czym tu gadać? Przecież to proste: żyć przyzwoicie, to żyć w zgodzie z samym sobą i nie szkodzić innym.
Odpowiedzialności. Czułem się odpowiedzialny za to, co się wokół mnie dzieje.
Życia i śmierci. Bohaterstwa (nie znosił tego słowa). Miłości, choć o miłości się nie rozmawia. Miłość się czuje… I nadziei. Człowiek będzie się mutował w dobrą stronę przez pokolenia, taką mam nadzieję. Bo inaczej gatunek ludzki zginie. Więc trzeba mieć cierpliwość.
„Prosto się mówi, jak się wie” dotyka kwestii etycznych, psychologicznych, społecznych, politycznych, obyczajowych, historycznych i oczywiście analizowanej pod różnymi względami kwestii żydowskiej. Marek Edelman, przeżywszy ponad dziewięćdziesiąt lat, był świadkiem niemal całego dwudziestego wieku. Szczegółowo opowiada o rzeczywistości Polski przedwojennej, codzienności i powstaniu w getcie (książka zawiera napisaną przez Edelmana kronikę powstania), o życiu pod rządami komunistów, komentuje stosunki panujące w III RP i syntetycznie maluje obraz współczesnego świata z jego problemami, mówi o wolności, nienawiści, terroryzmie…
Wszystko to widział. I dlatego tyle wiedział. A choć całą swą mądrością i doświadczeniem nieustannie się dzielił, o sobie mówił niechętnie. Nie lubię się rozbierać publicznie – deklarował. Mimo to wiele możemy się też dowiedzieć o samym Edelmanie, o tym, co czuł w środku.
– A Panu co pomaga? – spytała kiedyś Katarzyna Janowska.
– Pani ładne oczy – odpowiedział.
Po wszystkim, co przeżył, to z pewnością nie była kokieteria.”
Artykuły powiązane:
Warning: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable in /home/wirtua/domains/wirtualnywydawca.pl/public_html/wp-content/themes/waszww-theme/includes/single/post-tags.php on line 4
O autorze
Skomentuj
Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować.