Od tygodnia trwa wzmożony ruch na rynku dystrybucji podręczników. W krótkim czasie nastąpiło spiętrzenie sprzedaży. Głównie za sprawą szkół, które w większości zdecydowały się na zorganizowanie kiermaszów w ostatnim tygodniu roku szkolnego.

Robert Witon z hurtowni Wikr mówi, że już brakuje podręczników. Asortyment nie jest zgromadzony w dużych ilościach, a nim uda się go ściągnąć od wydawców rok szkolny się skończy. Wygląda na to, że wydawcy boją się drukować podręczniki w większych nakładach.

Na problemy ze zdobyciem większej liczby podręczników w hurtowni wskazuje także Józef Niewdana z Księgarni Szkolnej w Krakowie. Czasami musi kupować ten sam tytuł w kilku hurtowniach, albo kompletować zamówienie przez kilka dni.

W tym sezonie pojawią się nowe podręczniki – do szkół ponadgimnazjalnych. Wielu wydawców zapowiadało przygotowanie oferty. Robert Witon potwierdza, że wybór już jest olbrzymi, a wydawcy zapewniają, że pojawią się kolejne tytuły. Spodziewa się on problemów z dystrybucją w tym segmencie. Nie wiadomo, które z tytułów będą się dobrze sprzedawały. Księgarzy, i to tylko niektórzy, biorą teraz najwyżej 50 egz. Jeżeli ktoś "wyczuje" dobry tytuł, to może go zabraknąć na rynku. Inna sprawa to brak list osób przyjętych do szkół ponadgimnazjalnych, więc uczniowie się jeszcze nie zaopatrują w podręczniki. 
Najprawdopodobniej  będą je kupowali dopiero w pierwszym i drugim tygodniu września w księgarniach. Józef Niewdana upatruje w tym szansę na korzystny sezon dla księgarni edukacyjnych. Dotychczas było tak, że podręczniki do klas objętych w danym roku reformą  kupowano głównie w księgarniach.

Robert Witon wskazuje na inne cechy tegorocznej sprzedaży podręczników: 
– duża sprzedaż na rynku wtórnym: w nauczaniu początkowym na poziomie 20%, w klasach 4-6 – 40%, a w gimnazjum – 50%. 
– Zwiększanie przez wydawców sprzedaży bezpośredniej, 
– Zauważalny spadek sprzedaży "Wesołej szkoły" WSiP na korzyść "Ekoludka" Żaka,
– Dalszy spadek sprzedaży podręczników Juki,
– Bardzo dobra sprzedaż podręczników do nauczania zintegrowanego "Już w szkole" Nowej Ery,

Józef Niewdana dodaje do tej listy mniejsze zapotrzebowanie na podręczniki niż było to w latach poprzednich. Wynika to ze wspomnianego wcześniej odkupu, a także we wchodzeniu do szkół dzieci z tzw. niżu demograficznego. Z jego kontaktów z dyrektorami szkół wynika, że w 1-szych klasach może być nawet o 30% mniej uczniów.

AK

(more…)

Ta strona jest dostępna tylko dla zalogowanych osób. Jeżeli masz konto, to się zaloguj, a w innym przypadku zarejestruj się.