Manifest libertariański

Manifest libertariański

Przegląd

Manifest libertariański

Murray N. Rothbard

manifest liberiański

Wydawnictwo Naukowe Sub Lupa
Wydawnictwo Liber
Stron: 384, oprawa miękka
ISBN: 978-83-64003-24-0
Wydanie II

Państwo! Jego rząd, jego władcy, jego urzędnicy zawsze byli ponad powszechnym prawem moralnym. Historia zna mnóstwo przykładów na to, jak powszechnie szanowani ludzie potrafią publicznie kłamać w żywe oczy. Dlaczego? Powodem jest „racja stanu”.

Służba państwu usprawiedliwia wszystkie postępki, które są uważane za niemoralne lub niezgodne z prawem wówczas, gdy dopuszcza się ich „prywatna” osoba. Libertarianina można poznać po tym, że z żelazną konsekwencją i bezkompromisowo będzie stosował powszechne prawo moralne do osób pracujących w aparacie państwa. Libertarianie nie znają tu wyjątków.

Państwo (a ściślej mówiąc, „członkowie rządu”) przez całe wieki ubierało swoją przestępczą działalność w piękne słowa. Od wieków inicjowało masowe mordy, nazywało je „wojną” i nobilitowało w ten sposób wzajemne wyrzynanie się tysięcy ludzi. Od wieków brało ludzi w niewolę, wcielając ich do sił zbrojnych i nazywając ten proceder „poborem” do zaszczytnej „służby dla kraju”. Od wieków dokonywało rabunku pod groźbą użycia broni, nazywając to „ściąganiem podatków”. Jeśli chcielibyście wiedzieć, jak wygląda państwo i jego postępki w oczach libertarianina, wystarczy, że wyobrazicie sobie państwo jako bandę kryminalistów. Cała libertariańska argumentacja staje się wtedy oczywista.

Fragment rozdziału Państwo jako agresor

Myśl teoretyków wolnego rynku znajduje więc coraz większe zrozumienie w naszym społeczeństwie i chciałoby się powiedzieć – cytując Adama Heydla – że „nie ma już chyba w Polsce zwolenników etatyzacji życia ekonomicznego.

Dość już ma społeczeństwo podatków, przedsiębiorstw państwowych, zakazów, koncesji i wszelkich innych błogosławieństw tego systemu”. Tak dobrze jednak jeszcze nie jest i stąd potrzeba drugiego polskiego wydania tej książki.

Witold Falkowski (fragment wstępu do wydania polskiego)

Tagi: Sub Lupa

Skomentuj

Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować.