Radczyni prawna Ewa Kurowska-Tober, partner w DLA Piper, wskazuje, że polskie prawo autorskie i własności przemysłowej wciąż przyznaje ochronę utworom i wynalazkom tylko wtedy, gdy są wytworami człowieka, nie komputera. Immanentną cechą jest tu kreatywność i innowacyjność osoby, a nie maszyny.

(…) rozwiązaniem mógłby być program, który pozwoli odkodować, jak AI stworzyła dzieło, na podstawie jakich źródeł było ono generowane.

Zapraszamy do lektury artykułu, który ukazał się na stronach Rzeczpospolita.

czytaj dalej https://www.rp.pl

 

 

 

fot. ss z filmu Matrix