W ubiegły wtorek, podczas konferencji prasowej, kierownictwo frankfurckich targów poinformowało, że w Niemczech spadła liczba osób kupujących książki. W 2016 r. wynosiła ona 30,8 mln, tj. 2,3 mln mniej niż rok wcześniej. Jednocześnie wzrosła częstotliwość zakupu. Rok temu Niemcy kupowali przeciętnie w roku 12,2 książki w, gdy w 2015 r. było to 11,5.

Alexander Skipis, prezes Niemieckiego Związku Wydawców i Księgarzy,  zwrócił uwagę, że niemieckie księgarze oraz wydawnictwa świetnie radzą sobie z cyfryzacją. Ponad dwie trzecie niemieckich księgarni sprzedaje już książki w internecie. A wiele z nich udostępnia swoją ofertę także w mediach społecznościowych. W handlu internetowym wzrósł obrót  o 5,3 proc. do 1,69 mld euro.

Nadal jednak, głównym kanałem dystrybucji pozostawała w roku 2016, klasyczna forma sprzedaży z obrotami rzędu 4,39 mld euro (47,3 proc.) .

Z kolei zanotowano mniejsze zainteresowanie Z informacji branżowego zrzeszenia Bitkom, niecała jedna czwarta (23 proc.) Niemców sięga po ebooki. Powodem niskiej popularności książek elektronicznych mogą być relatywnie wysokie ceny. Po ebooki sięgają głównie (35 proc.) osoby młode między 14 a 29 rokiem życia, 27 proc. osób między 30 a 49 rokiem oraz 24 proc. Niemców między 50 i 64 rokiem życia.

Natomiast co trzeci Niemiec korzysta z audiobooków.

 

 

źródło: dw.com