Nowa seria Wydawnictwa PROMIC – "Ślady na piasku"

 

Pewien człowiek śnił swoje życie. Na ekranie nieba przesuwały się kolejne obrazy, zaś na piasku żłobiły się ślady stóp. Niebawem zauważył, że kiedy najbardziej tego potrzebował, był sam. Dowodem miały być ślady należące do jednej osoby. Miał o to do Boga żal, choć – prawdę powiedziawszy – drogi jego i Boga dawno się rozeszły. Jednak wtedy w jego śnie pojawił się Chrystus: „Przyjacielu – powiedział – nigdy bym cię nie opuścił. Gdy było ci tak ciężko, że nie mogłeś iść, niosłem cię na plecach”.
‘Ślady na piasku’ to nic innego jak tropienie znaków, które okazać się mogą bezcenne pośród codzienności pełnej pytań bez odpowiedzi, rozterek, naznaczonej bolesnymi upadkami i nierzadko gasnącą nadzieją. To wszystko nie służy naszej – jak pisał ks. Twardowski – „malutkiej wierze”. Dlatego już teraz, w tej chwili, potrzeba nam mocnej pewności, choćby ‘śladów na piasku’, że nie zawsze musimy liczyć tylko na siebie.

Serię otwiera książka pt. „Meterikon. Mądrość Matek Pustyni” , będąca unikatowym dziełem zawierającym teksty źródłowe, Apoftegmaty oraz anonimowe sentencje ze zbiorów koptyjskich i  syryjskich. Dzieło to jest publikowane w Polsce po raz pierwszy. Opracowania i wyboru tekstów dokonali: dr Andreas-Abraham Thiermeyer i Martirij Bagin

Na przełomie III i IV wieku na pustyni egipskiej wokół pierwszych pustelników gromadziło się coraz więcej ludzi, pociągniętych tym radykalnym sposobem naśladowania Chrystusa. Życie i nauka wielkich Ojców Pustyni są zbadane dość dobrze. Wciąż nieznany pozostaje duchowy testament kobiet, decydujących się na podobne życie. Meterikon zbiera ich rady, dając obraz życia Matek Pustyni. Pouczenia te, co może zdumiewać, nie stawiały wszystkiego na jednej płaszczyźnie. Chodziło w nich o najlepszą receptę dla tego, kto pytał, receptę nie będącą owocem dyskusji, ale czymś, co pytającego poddawało próbie. Ojcom i Matkom zależało bowiem na tym, by życie każdego człowieka było żywym komentarzem do Ewangelii czy choćby do jednego tylko słowa Pańskiego.

W przygotowaniu kolejna pozycja: „Modlitwa myślna” Eugene Boylana.