Miasto zgodziło się finansować Bibliotekę Brytyjską, której UAM nie chce dłużej utrzymywać z powodu podniesienia ceny czynszu lokalu. Mimo to nadal nie znane są losy placówki, bo władze uczelni nie zajęły jeszcze oficjalnego stanowiska w tej sprawie.

1 lipca na drzwiach Biblioteki Brytyjskiej pojawiła się informacja, że placówka nie wypożycza już książek. Czytelnicy zaniepokoili się, że to sygnał, iż zapadła decyzja o likwidacji biblioteki. Taka groźba pojawiła się bowiem kilka tygodni temu, gdy miasto znacznie podniosło UAM czynsz za wynajem lokalu. Władze uczelni zapowiedziały wówczas, że placówkę zlikwidują. Na listę protestujących przeciwko likwidacji wpisało się już tysiąc osób.