Nagrody Historyczne POLITYKI 2021 za 2020 rok
Przegląd
- Typ: Konkursy
- Marka: Nagrody Historyczne Polityki
Rozpoczęto przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji Nagród Historycznych POLITYKI. Obecny skład Jury: prof. dr hab. Włodzimierz Borodziej, prof. dr hab. Dariusz Stola, dr hab. Bożena Szaynok, red. Marian Turski (Przewodniczący), prof. Wiesław Władyka, dr hab. Marcin Zaremba.
Nagrody przyznawane są w czterech kategoriach za książki o tematyce historycznej, dotyczącej najnowszej historii Polski (po 1914 r.):
- Prace naukowe
- Prace popularnonaukowe;
- Wydawnictwa źródłowe;
- Pamiętniki, relacje, wspomnienia.
W każdej kategorii (dziale) nagrodami są nagrody pieniężne w wysokości po 10 000 zł brutto dla każdej kategorii (działu). Nagroda za debiut wynosi 7 000 zł brutto.
Aby wziąć udział w konkursie wystarczy sporządzić listę zgłaszanych pozycji (autor, tytuł, wydawnictwo, kontakt telefoniczno-mailowy) i wysłać ją do 5 lutego 2021 r.na adres: nh@polityka.pl. W przypadku prac naukowych (monografii) pożądane jest dołączenie recenzji naukowej (również wewnętrznych) książki.
Dodatkowo należy przesłać po 2 egzemplarze każdej zgłoszonej pozycji na adres redakcji:
Tygodnik POLITYKA,
Słupecka 6
02-309 Warszawa,
z dopiskiem Nagrody Historyczne Polityki.
Laureatów poznamy w maju 2021 r.
Nagrody Historyczne POLITYKI to najstarsza w Polsce nagroda przyznawana publikacjom o tematyce dotyczącej najnowszej historii Polski. Po raz pierwszy Nagrody zostały przyznane 61 lat temu. Nagród nie przyznano tylko dwukrotnie – w roku 1965 i 1981. Przez ten czas POLITYKA nagrodziła ponad 200 laureatów.
W skład Jury przyznającego Nagrody Historyczne wchodzą wybitni polscy historycy oraz przedstawiciele tygodnika „Polityka”, a wyróżnione prace – w ogromnej większości – weszły na trwałe do polskiej historiografii.(link do listy laureatów). W przeszłości grono jurorów zasilali profesorowie: Krystyna Kersten, Juliusz Bardach, Wojciech Wrzesiński, Jerzy Holzer, Stefan Kieniewicz, Feliks Tych, Jerzy Tomaszewski, Czesław Madajczyk, Jerzy Topolski.
źródło: Polityka.pl