Ateneum ceni ambitne pozycje wydawnicze, stąd w ramach comiesięcznego cyklu Perły Literatury prezentuje i rekomenduje najwybitniejsze premiery literackie ostatnich tygodni, które zasługują na miejsce w każdej księgarni.

Sławomir Żywczak, PR Manager Ateneum, uzasadnia wybór do czerwcowego zestawienia Pereł Literatury:

Wybór najciekawszych propozycji do Pereł Literatury w tym miesiącu był niezwykle trudny, a to za sprawą bogactwa wydawniczego w świeżo minionych tygodniach. „Śpiew ptasich serc” to kunsztowna i poetycka opowieść zogniskowana na relacjach międzyludzkich, ukazanych z poruszającej, autystycznej perspektywy głównej bohaterki. Warto pamiętać, że książka Viktorii Lloyd-Barlow znalazła się wśród pozycji nominowanych do Nagrody Bookera w 2023 roku.

W „Windzie Schindlera” Darko Cvijetić przedstawia, w jaki sposób w obliczu wojny na Bałkanach zmieniały się relacje pomiędzy różnej narodowości mieszkańcami bloku, dotychczas żyjącymi w symbiozie. Niejeden konflikt zbrojny pokazał, jak dobrzy sąsiedzi stają się śmiertelnymi wrogami, a dawny znajomy przeistacza się w bezwzględnego oprawcę. Doskonałą ilustracją takich przeobrażeń jest napisany 14 lat temu i nadal aktualny reportaż Wojciecha Tochmana „Dzisiaj narysujemy śmierć”.

W tym tygodniu obchodzimy 79. rocznicę urodzin Adama Zagajewskiego, stąd należy uczcić pamięć wybitnego poety lekturą wydanego pośmiertnie tomu wierszy „Trzy czwarte”. Pozostając w obrębie Krakowa, warto sięgnąć po propozycję Barbary Faron, która zabiera nas w podróż w czasie po Kazimierzu, gdy był on jeszcze samodzielnym miastem. „W Gontynie, Jesziwie i na Psim Rynku” to pozycja historyczna napisana niczym dobra powieść i trudno się od niej oderwać.

Wydawnictwo Arkady przyzwyczaiło nas do książek o sztuce na najwyższym poziomie, a seria Zbliżenia pozwala na dogłębne poznanie technik i stylów malarskich, jak też uchwycenie istotnych szczegółów obrazów dla właściwej interpretacji zamysłu autorów. W najnowszej odsłonie poznajemy życie i twórczość XV-wiecznego niderlandzkiego malarza Jana van Eycka.

„Nad morzem” to już trzeci tytuł brytyjskiego pisarza pochodzenia zanzibarskiego wydany w Polsce. Abdulrazak Gurnah w swoich powieściach przybliża historię Afryki, kolonializmu i pęknięć na styku cywilizacji europejskiej i afrykańskiej. Noblista w swojej prozie zabiera istotny głos w imieniu Czarnego Lądu, gdy poprzez dobrze utkaną fabułę opowiada nam ważną część historii świata.

Z twórczością Patricka Leigh Fermora wybieramy się w kolejną podróż – tym razem przez Europę. Wybitny pisarz podróżniczy w „Między lasem a wodą” relacjonuje wyprawę przez Węgry i Rumunię, a tenże tom stanowi drugą część opisu jego wielkiej eskapady przez Stary Kontynent. Cała wędrówka odbyła się w latach 30. ubiegłego wieku, gdy widmo zbliżającej się wojny i rosnącej potęgi hitleryzmu w Niemczech było coraz bardziej widoczne. Takie świadectwa jak wspomnianego Fermora czy Bernarda Newmana są cennym skarbem minionych lat i wehikułem czasu dla czytelników.

„Skóra” Curzia Malapartego – te trzy słowa powinny wystarczyć za rekomendację. Malaparte, legendarny włoski pisarz i dziennikarz, niesamowity erudyta i znawca kultury, w swojej powieści przenosi nas w czasy II wojny światowej we Włoszech. „Skóra” jest przerażającym studium pełnym brudnej prawdy o ludziach w czasie konfliktu zbrojnego, ujętym w ramy hipnotyzujących opisów i brutalnej fabuły wypełnionej po brzegi literackimi, filozoficznymi i ideologicznymi odwołaniami. Oprócz „Skóry” warto posiadać na półce kultowy już reportaż Włocha pod tytułem „Kaputt”.

Pozostając w tematyce wojennej, Sergiej Sergiejewicz, podobnie jak Malaparte, osadza siebie w roli głównego bohatera książki. „Sajgon”, weteran wojny rosyjsko-ukraińskiej, na kartach swojej opowieści rzuca nas w sam środek walk za naszą wschodnią granicą. Brud, realizm i zręczny styl powodują, że książka pozostanie w pamięci czytelnika na długo.
Ostatnią czerwcową Perłą Literatury jest obszerna biografia Martina Luthera Kinga, jednego z najważniejszych obrońców praw człowieka w Ameryce. Jonathan Eig obdziera Kinga z szat herosa i ukazuje go jako człowieka z krwi i kości, pełnego zalet, ale też naturalnych przywar oraz słabości. Za ten bezkompromisowy portret autor zdobył tegoroczną Nagrodę Pulitzera.