Z okazji Światowego Dnia Bezpiecznego Internetu przypominamy o książkach Muchomora stworzonych z Fundacją Dajemy Dzieciom Siłę

Przegląd

„Sieciak” to seria książek o tym jak bezpiecznie poruszać się po siei. Zachęca dzieci do szacunku oraz sprzeciwu wobec przemocy online. Przypominamy rozmowę o Sieciakach z Łukaszem Wojtasikiem – autorem książek.

Seria książek ma na celu inicjowanie rodzinnych rozmów o bezpieczeństwie w sieci. O tym jak narodził się pomysł na Sieciuchy, o czym tak naprawdę mówią książki i o złotej myśli w Bezpieczny Dzień Internetu opowiada Łukasz Wojtasik – autor książek.

1. Jak narodził się pomysł na Sieciaki?

Niemal cała moja droga zawodowa związana jest z Fundacją Dajemy Dzieciom Siłę, gdzie już od ponad dwóch dekad zajmuję się bezpieczeństwem dzieci w internecie. W 2002 roku przeprowadziłem  pierwsze w Polsce badania dotyczące zachowań dzieci w sieci, z których wynikało, że dzieci często dośwadczają w internecie niebezpiecznych sytuacji i większość z nich korzysta z sieci dosyć nierozważnie. Postanowiliśmy w fundacji nagłośnić ten problem w ramach dużej kampanii społecznej “Nigdy nie wiadomo, kto jest po drugiej stronie”. Uznaliśmy, że trzeba też dotrzeć do dzieci z edukacją na temat zagrożeń online – zaproponowałem, żeby to była edukacja przez zabawę. Na poważne tematy, ale w lekkiej formie. I tak powołałem do życia Sieciaki – dzieci walczące z Sieciuchami, czyli internetowym złem. To był rok 2004, więc projekt Sieciaki ma już ponad 18 lat. W tym czasie trafił w postaci kreskówek, komiksów, scenariuszy zajęć, rozmaitych kursów do szkół w całej Polsce. Ale książkowe przygody Sieciaków powstały  dopiero w ostatnim czasie, chociaż nosiłem się z tym pomysłem od dawna. W pierwszych miesiącach pandemii musiałem odwołać zaplanowane szkolenia, spotkania, wyjazdy i zrobiło się trochę czasu – napisałem pierwszą częsć Sieciaków – w kolejnych latach dwie następne.

2. Czym różnią się od siebie 3 części Sieciaków?

Staram się, żeby każda część przygód Sieciaków poświecona była innemu zagrożeniu związanemu z internetem i dawała dzieciom odpowiedź na to, jak temu zagrożeniu zapobiegać. I tak pierwsza cześć poświęcona była problemowi nadużywania internetu, druga dotyczyła szkodliwych treści w serwisach społecznościowych, a trzecia, nadchodząca, podejmuje temat internetowego hejtu.

3. Co chciałby Pan, żeby dzieci wyciągnęły książek o Sieciakach?

Z jednej strony chciałbym, żeby czas spędzony z Sieciakami był po prostu fajnym czasem z ksiażką. Zależy mi jednak też i na tym, żeby był to czas refleksji wkoło korzystania z sieci i lekcja dotycząca tego jak korzystać z niej bezpiecznie, ale i konstruktywnie, pozytywnie, tak żeby robić w sieci fajne rzecz z dala od złych Sieciuchów.

4. Dlaczego tematy związane z niebezpiecznym internetem szczególnie dziś są tak ważne do poruszania? Gdzie tkwi największe niebezpieczeństwo?

Duża część dzieci już w wieku wczesnoszkolnym większosć swojego czasu spędza przed ekranami. Do tego częstokroć w serwisach do których nie powinny mieć w tym wieku dostępu. Ważne więc, żeby z jednej strony dbać o równowagę, ale też o świadomy, krytyczny kontakt z  internetowymi treściami. Żeby odróżniać pozytywne treści od negatywnych; konstruktywne postawy od niewłąściwych i niebezpiecznych. Dla małych dzieci to duże wyzwanie, szczególnie kiedy temat bezpieczeństwa online nie jest podejmowany w domu czy w szkole. Mam nadzieję, że Sieciaki wypełniają nieco tę lukę.

5. Co chciałby Pan powiedzieć podczas Światowego Dnia Bezpiecznego Internetu? 🙂

Internet jest wspaniałym medium, daje nieocenione możliwości. Czerpmy z tego i uczmy internetu nasze dzieci i naszych uczniów. Pamiętajmy przy tym, że nieświadomy i nadmiarowy kontakt z ekranami może być dla nich poważnym zagrożeniem. Więc internet tak, ale świadomie, bezpiecznie i z umiarem – jako dodatek do życia offline a nie zamiast niego.

www.muchomor.pl

 

 

Tagi: Muchomor