Czas ciekawy, czas niespokojny.
Z Leszkiem Kołakowskim rozmawia Zbigniew Mentzel
Leszek Kołakowski o sobie.
Profesor Leszek Kołakowski nigdy nie pisał dziennika i unikał odpowiedzi na pytania dotyczące własnej biografii. Tym razem jednak złamał tę żelazną zasadę. W rozmowie ze Zbigniewem Mentzlem zdradza tajemnice swojego życia. Szczera rozmowa ukazuje, jakie były koleje losu i drogi kształtowania się znakomitego autorytetu.
Rozmowa Mentzla i Kołakowskiego praktycznie nie ma ograniczeń tematycznych. Istnieją tylko dwa tematy tabu: „Nie będziemy rozmawiać o moich Rodzicach. Jestem bardzo przywiązany do bliskich Zmarłych” – zaznacza Kołakowski. I dodaje: „Nie chcę również rozmawiać o tym, kto z kim spał”. Poza tym Zbigniew Mentzel pyta o wszystko, tworząc kompendium wiedzy na temat życia wielkiego polskiego filozofa.
Pierwszy tom rozmów obejmuje okres do 1968 roku. Kołakowski opowiada Mentzlowi o dzieciństwie, okupacji, latach szkolnych, wstąpieniu do partii i dojrzewaniu intelektualnym oraz oczywiście o wyjeździe z Polski. Dzięki doskonale prowadzonej rozmowie poznajemy wiele nieznanych szczegółów z życia profesora Kołakowskiego, a zarazem panoramę epoki, w której żył.
Znakomity styl i erudycja rozmówców sprawiają, że książka oprócz walorów faktograficznych ma także ogromną wartość literacką.
Leszek Kołakowski – jeden z najwybitniejszych polskich myślicieli i filozofów, znany autorytet intelektualny i moralista. Czesław Miłosz nazywał go mędrcem. Z kolei Charles Taylor określał mianem „współczującego obserwatora wiary chrześcijańskiej”. Pisma profesora Kołakowskiego, wielokrotnie nagradzane i dyskutowane, weszły do kanonu myśli filozoficznej. Jest to myśl „balansująca”, myśl sceptyka i racjonalisty, a jednocześnie przenikliwego metafizyka.
Książka do nabycia w dobrych księgarniach i na www.znak.com.pl.
Artykuły powiązane:
Warning: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable in /home/wirtua/domains/wirtualnywydawca.pl/public_html/wp-content/themes/waszww-theme/includes/single/post-tags.php on line 4
O autorze
Skomentuj
Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować.