Byt wydawnictw uczelnianych zależy w dużym stopniu od liczby braci studenckiej, no i płodności wykładowców. Tam gdzie więcej studentów, tam potrzeba też więcej podręczników. 

Co studiują Polacy? Jak zmienia się w naszym kraju liczba studentów? 
Od lat do najbardziej popularnych kierunków zalicza się ekonomię i prawo. Ekonomia zyskała na znaczeniu po 1989r. kiedy to nasza gospodarka przechodziła transformację, potrzeba była osób znających tajniki kapitalizmu, ekonomii wolnorynkowej. 

Liczba studentów na kierunkach ekonomicznych rosła lawinowo. Jeszcze na początku lat 90-tych liczba przyjmowanych na 1 rok kilkakrotnie przewyższała liczbę osób opuszczających uczelnię (stąd m.in. problemy z miejscami w DS, przystosowywanie sal gimnastycznych na sale wykładowe).

W Polsce studiuje obecnie około 1,5 mln osób w 292 szkołach wyższych (bez filii i wydziałów zamiejscowych oraz bez uczelni wojskowych i podległych MSWiA, stan na styczeń 2001r.). Dla porównania, w 1990 r. studiowało 384 tysiące osób na 90 wyższych uczelniach. Wskaźnik skolaryzacjii na poziomie studiów wyższych wynosi już 35 proc., co oznacza, że 35 na 100 młodych ludzi w wieku 19 – 20 lat studiuje.
Rosną ambicje uczniów. W 1998 r. 57% uczniów ostatnich klas szkół ponadpodstawowych uważało, że za 10 lat będzie miało wyższe wykształcenie (w roku 1990 tylko 23%). 

Według danych MEN z 1 października 2000 r. przyjęto  na I rok studiów do państwowych szkół wyższych ogółem – 292 861 osób (o 19 077 więcej niż w roku 1999), w tym na studia dzienne – 
160 067 osób (o 14 010 więcej niż w roku 1999). Do uczelni ekonomicznych przyjęto 14 585 osób, w tym na dzienne 6 392 osoby. Więcej osób przyjęto tylko na uniwersytetach – 108 943 (53 331 na studia dzienne).
Do niepaństwowych szkół wyższych przyjęto ogółem – 132 120 osób; w tym na studia dzienne – 33 549. 
Ogółem do szkół wyższych państwowych i niepaństwowych na I rok studiów w roku akademickim 2000/2001 przyjęto 424 981 osób (o 18 823 więcej niż w roku 1999); w tym na studia dzienne – 193 616 osób (o 16 190 więcej niż w roku 1999).

Jeżeli chodzi o oblegane uczelnie ekonomiczne to najwięcej osób chciało studiować ten kierunek na AE w Poznaniu i Wrocławiu – 3,3 chętnych na jedno miejsce.

Popularność poszczególnych typów uczelni (nadzorowanych przez MEN): 
uniwersytety – 3,5 kandydata na 1 miejsce
uczelnie ekonomiczne – 2,9
uczelnie rolnicze – 2,5
uczelnie pedagogiczne – 2,2
uczelnie techniczne – 1,9
państwowe wyższe szkoły zawodowe –  1,7

Najwięcej kandydatów ubiegało się o przyjęcie na studia dzienne na następujące kierunki: 
zarządzanie i marketing – 26 805; (29 173 w 1999 r.) 
informatyka – 21 307; (14 640 w 1999 r.)
prawo – 20 651; (19 199 w 1999 r.)

W roku akademickim 1999/2000 istniały 94 wyższe szkoły ekonomiczne. Wg rankingu Polityki zajmują one następujące miejsca: 
1. SGH Warszawa 
2. AE w Poznaniu 
3. AE w Krakowie 
4. AE we Wrocławiu 
5. AE w Katowicach 
Wśród szkół niepaństwowych najwyżej na 13 miejscu  uplasowała się WSPiZ im. Leona Koźmińskiego w Warszawie.

Liczba studentów ekonomii: 

Rok akademicki  Liczba studentów w tys.

1998/99 276,3

1999/00 332,1

Na samej tylko AE Kraków studiuje ok. 18 tys. osób.

Nadmienić trzeba, że rośnie liczba uczelni prywatnych. Ponad 60% osób na tychże uczelniach studiuje ekonomię.

W nadchodzących latach stopniowo zmniejszać się będzie liczba studentów w Polsce. Do szkół wyższych zaczną od 2003 r. docierać roczniki niżu demograficznego. Oznacza to stopniowy spadek liczby studentów z obecnych 1,5 mln osób do ok. 1 mln. Przewiduje się, że do 2005 r. przybędzie jeszcze 182 tys. młodzieży w wieku 19-24 lat, ale później, do 2020 r., nastąpi spadek o ok. 1,6 mln. 

AK na podst. MEN, GUS, Polityka

(more…)

Ta strona jest dostępna tylko dla zalogowanych osób. Jeżeli masz konto, to się zaloguj, a w innym przypadku zarejestruj się.