Czasami wystarczy drobiazg, aby życie trafiło na właściwy tor….

Uniwersalna, pełna humoru, wzruszająca powieść.

 

W szkole są dobrzy uczniowie… i jest Gustave.

 

 

Ze swojego miejsca przy kaloryferze w głębi klasy ten młody marzyciel przygląda się ptakom na szkolnym dziedzińcu albo wpatruje się we wskazówki zegara, które czerpią złośliwą przyjemność z przesuwania się jak najwolniej. Chłopiec chciałby przynosić mamie dobre oceny, niestety kolekcjonuje głównie wezwania do gabinetu dyrektora.

 

A jednak Gustave jest pracowity. Nad zadaniami spędza więcej czasu niż jego koledzy, ale w przeciwieństwie do nich, albo do Joséphine – jego przemądrzałej siostry, klasowej prymuski – materiał jakoś nie wchodzi mu do głowy. Co gorsza, niektórzy nauczyciele zaczynają pałać do niego niechęcią i przykleili mu już łatkę lenia.

 

Słysząc w kółko, że jest nieukiem, Gustave sam zaczyna w to wierzyć, nie podejrzewając nawet, że jedno spotkanie może wszystko zmienić.