Nowoczesność musi przenikać do tradycyjnych form prezentowania treści

Przegląd
- Typ: Wywiady
- Marka: Wydawnictwo IPN
Zapraszamy do lektury wywiadu, jaki udzieliła PAP Karolina Imianowska, nowa dyrektor Wydawnictwa IPN:
(…)
Karolina Imianowska: Podstawową misją IPN jest popularyzowanie wiedzy o historii i działalność w zakresie edukacji publicznej. Jednym ze sposobów dystrybucji treści jest właśnie działalność wydawnicza. Zmiany, które ostatnio zaszły w sposobie zarządzania Instytutem, wymusiły również zmiany w działalności Wydawnictwa IPN, aby wpisało się ono w nowy trend. Wydawnictwo IPN jest marką samą w sobie, jest liderem w wydawaniu różnego rodzaju publikacji historycznych. Niestety nadal wiele osób nie słyszało o naszym wydawnictwie i go nie zna.
W najbliższym czasie ulegnie to zmianie dzięki rozszerzeniu dynamicznej dystrybucji. Najważniejsze zadania wydawnictwa skupią się na wprowadzaniu nowych form prezentowania publikacji w odsłonie audiobooków, e-booków, czytników Kindle’a, czyli szeroko rozumianych nowych technologii. Będzie to miało na pewno przełożenie na dotarcie do młodszego odbiorcy. Usprawnienie i ujednolicenie funkcjonowania sieci księgarni IPN w całej Polsce pomoże w rozszerzeniu i ułatwieniu dostępu do oferty Wydawnictwa IPN.
PAP: W 2021 r. w Wydawnictwie IPN ukazały się 272 publikacje. Czasem IPN krytykowany jest za wydawanie zbyt wielkiej liczby książek. Wydawnictwo zajmuje się jednak nie tylko publikowaniem książek, ale również komiksów czy gier planszowych.
Karolina Imianowska: Nie mamy planów znaczącego zmniejszania liczby publikacji. Ich tematyka zasługuje na upowszechnianie. Wydawnictwo będzie skupiało się na dostosowywaniu form prezentowanych treści do odpowiednich grup odbiorców. Nie zawsze musi to być forma drukowana. Rozwój nowych technologii – e-booków czy audiobooków, odważniejsze wejście w przestrzeń internetu – sprawi, że dostęp do publikacji Wydawnictwa IPN będzie łatwiejszy. Do tego celu konieczne jest także wysłuchanie odbiorcy: w jaki sposób chciałby dowiadywać się o przygotowywanych przez IPN treściach oraz jakie treści są dla niego interesujące.
Tego celu nie uda się osiągnąć bez usprawnienia sieci dystrybucji. Sieć księgarni IPN na terenie całej Polski ma potencjał do przemiany w dynamiczne miejsca docierania do jak najszerszego kręgu odbiorców. Mając taki potencjał merytoryczny, jakościowy i dystrybucyjny, chcielibyśmy również wskazywać czytelnikom „hit miesiąca”.
PAP: Tym narzędziem dotarcia do czytelników będzie duża księgarnia internetowa?
Karolina Imianowska: Księgarnia internetowa Wydawnictwa IPN funkcjonuje już dziś, ale konieczne jest jej usprawnienie, aby była bardziej responsywna z urządzeniami mobilnymi oraz aby była bardziej intuicyjna. Dziś spotykamy się z opiniami, że czytelnicy kupują publikacje Wydawnictwa IPN, ale przez inne kanały sprzedaży. Zmiana tego stanu rzeczy jest jednym z naszych głównych celów. Odbiorca musi mieć łatwy, przyjazny i niewymagający wysiłku dostęp do naszej oferty.
(…) Wydawnictwo IPN musi również częściej pojawiać się na arenie międzynarodowej. Nie będą to wyłącznie tłumaczenia polskich autorów na języki obce, lecz także dzieła autorów z innych krajów, tłumaczone na język polski. Do tego niezbędna jest ścisła współpraca z historykami, naukowcami czy Biurem Współpracy Międzynarodowej znajdującym się w strukturach Instytutu Pamięci Narodowej. Chcemy ułatwić dostęp również do dzieł takich autorów.
Dystrybucja, komunikacja z czytelnikami i nowe technologie – to sprawy, na których skupi się Wydawnictwo IPN w najbliższym czasie.
czytaj cały wywiad TUTAJ