Premiera autobiografii Petera Schmeichela
Przegląd
- Typ: Biografie
- Marka: Wydawnictwo Sine Qua Non
Jego ojciec wyemigrował z Polski, gdy poznał uroczą duńską pielęgniarkę. On sam z naszym krajem ma już niewiele wspólnego, ale historię rodziny znad Wisły zna doskonale. Nazywa się Peter Schmeichel i jest jednym z najlepszych bramkarzy w historii, gwiazdą futbolu lat 90. Jego autobiografia ukazała się właśnie w Polsce nakładem Wydawnictwa SQN.
Gdy w 1991 roku Manchester United zapłacił za niego 505 tysięcy funtów, sir Alex Ferguson nazwał ten transfer „okazją stulecia”. Po kilku latach Schmeichel był już idolem fanów z Old Trafford, przyczyniając się do sukcesów Czerwonych Diabłów w kraju i w europejskich pucharach. Znaczącą rolę odegrał też w reprezentacji, która w 1992 roku sensacyjnie sięgnęła po mistrzostwo Europy.
Z kim świętował w duńskiej szatni po wygraniu Euro? Jak wspomina ostatnie minuty pamiętnego finału Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium? Dlaczego próbował kupić Manchester United? Jak ocenia Érica Cantonę? Czy czuje się Polakiem?
Schmeichel po raz pierwszy tak szczerze opisuje historię swojego życia. Opowiada o rodzinie i futbolu. O synu, który postanowił pójść w jego ślady, polskich korzeniach i ojcu – podwójnym szpiegu, muzyku i alkoholiku. A także o wchodzeniu na bramkarski szczyt, relacjach z kolegami z boiska i radzeniu sobie po zakończeniu kariery.
Więcej o książce: https://www.wsqn.pl/ksiazki/peter-schmeichel-numer-jeden/
Sir Alex Ferguson podczas spięć w szatni Manchesteru United bał się tylko jego. Zdaniem Ruuda Gullita rywale uderzali niekiedy w poprzeczki i słupki, bo chcieli za wszelką cenę uniknąć trafienia w potężnego Duńczyka i jego gniewu. Kumple z Old Trafford żartowali, że nigdy nie przyznawał się do błędów. Przedefiniował w Anglii pozycję bramkarza. Według mnie najlepszy golkiper w historii Premier League i nie jestem w tej opinii odosobniony.
Przemysław Rudzki, CANAL+/newonce.sport
Po raz pierwszy rozmawiałem z nim podczas finałów Euro’92 w Szwecji, gdy pewnie nikt jeszcze nie przypuszczał, że wkrótce zostanie najlepszym bramkarzem na świecie. Uczyliśmy się wtedy określenia “duński dynamit”. Peter Schmeichel zdradził mi w trakcie tego wywiadu, że w jego żyłach płynie także polska krew, że jego ojciec Antoni jest Polakiem. Zresztą o rodzinie, co udowadnia również ta książka, potrafi opowiadać wybitny bramkarz równie pięknie jak o futbolu.
Rafał Nahorny, dziennikarz CANAL+ Sport