Nie wykluczamy, że w ostatnim czasie mogło nastąpić pewne ograniczenie zakupów do sieci EMPiK produktów i wydawnictw, co wynikało z potrzeby racjonalnego gospodarowania zapasami oraz upłynnienia nadwyżek zalegających w magazynach. Możliwe, że ograniczenia to dotyczyły także produktów z logo „Merlin.pl”. Należy jednak stwierdzić, że niezależnie od wskazanych wyżej przesłanek stricte ekonomicznych, ograniczenie zakupów produktów z logo bezpośrednich konkurentów ma swe uzasadnienie w zasadzie swobody działalności gospodarczej, w której mieści się prawo do niepromowania produktów konkurencji. Zakaz utrudniania dostępu do rynku nie jest bowiem równoznaczny z obowiązkiem nieograniczonego dopuszczania do swojej sieci przedsiębiorców konkurencyjnych i ich produktów, zwłaszcza gdy są one zaopatrzone w nośniki reklamy podmiotów konkurencyjnych. Takie działanie byłoby zresztą sprzeczne z interesem firmy, jej udziałowców i klientów. Należy zauważyć, że tzw. umowy patronackie i umieszczanie przez wydawców logo pewnych przedsiębiorców na okładach książek nie jest niczym innym jak reklamą tych przedsiębiorców i ich produktów. Skoro więc dany przedsiębiorca wybrał taką formę reklamowania swej działalności, powinien jednocześnie liczyć się z konsekwencjami takiego wyboru. Dla zilustrowania tej zależności można wskazać, że trudno sobie wyobrazić, aby w którejkolwiek telewizji mogły być rozpowszechniane programy, których tzw. patronem medialnym jest inny, konkurencyjny nadawca.
Rynek dystrybucji książki jest rynkiem bardzo rozległym i wielowymiarowym. Z uwagi na wielość występujących na nim podmiotów trzeba stwierdzić, że EMPiK nie ma na nim uprzywilejowanej pozycji. Wręcz przeciwnie, ponieważ księgarni i domów książki jest w Polsce mnóstwo, EMPiK musi ciągle wkładać wiele wysiłku w to, aby utrzymać atrakcyjność oferty i przyjazną dla klienta formułę swoich księgarni. Pozycja EMPiK nie może powodować nałożenia na tę spółkę dodatkowych obowiązków, którym nie podlegają inni przedsiębiorcy.
Gdy mowa o pozycji EMPiK, warto także wspomnieć o innych kanałach dystrybucji książek, jak Internet, który od jakiegoś czasu stanowi bardzo istotną konkurencję dla tradycyjnych kanałów sprzedaży. EMPiK odnotowuje przypadki, że witryny internetowe sprzedające lub oferujące linki do sprzedawców książek uparcie odmawiają umieszczanie oferty EMPiK w tych witrynach. Choć odmowy te nie mają żadnego uzasadnienia, fakt ten nie jest odnotowywany jako praktyki nieuczciwej konkurencji.
Co do kwestii tzw. „półkowego” (pobieranie opłat za dopuszczenie towarów do sprzedaży) należy stwierdzić, że EMPiK nigdy nie pobierał takich opłat, w pełni zdając sobie sprawę z ich wątpliwego uzasadnienia prawnego. Trzeba natomiast wyjaśnić, że przygotowując otwarcie nowego salonu EMPiK oferuje na rzecz wydawców liczne usługi promocyjne lub marketingowe. Zakres tych usług jest zawsze dokładnie określony i może być negocjowany, a następnie jest szczegółowo opisany w umowie. Usługi są następnie rzetelnie wykonywane przez pracowników EMPiK. Cena tych usług jest ustalona na poziomie adekwatnym do ich zakresu i jakości i jest ceną rynkową. Nie ma więc w tym przypadku mowy o pobieraniu opłat za samo przyjęcie produktu do sprzedaży, co rzeczywiście winno być praktyką zakazaną. Warto zresztą zauważyć, że także sądy akceptują praktykę pobierania wynagrodzenia za świadczone usługi promocyjne (tak m.in. w orzeczeniu sądu II instancji rozpatrującego apelację od wyroku w sprawie Jeronimo Martins Dystrybucja).”
Artykuły powiązane:
Warning: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable in /home/wirtua/domains/wirtualnywydawca.pl/public_html/wp-content/themes/waszww-theme/includes/single/post-tags.php on line 4
O autorze
Skomentuj
Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować.