Ten sezon okazał się zaskakujący – rozmowa z Krzysztofem Murawskim, prezesem WSiP
Przegląd
- Typ: Edukacja, Wydawnictwa, Wywiady
- Marka: WSiP
WWW: Czy można pokusić się już o pierwsze wnioski, jaki był dla WSiP-u obecny sezon sprzedaży podręczników?
Na wnioski jest trochę za wcześnie, m.in. dlatego, że w tym roku sezon zaczął się późno i jeszcze się nie skończył. Przynajmniej mam taką nadzieję. Najwcześniej sezon kończy się w segmencie nauczania początkowego, natomiast książki do gimnazjum i liceum kupowane są później. Liczymy na to, że zakładany plan zostanie w znacznej mierze wykonany, aczkolwiek sprzedaż książek do gimnazjum nie do końca nas satysfakcjonuje. Ponieważ sezon się nie zakończył, nie wiemy jeszcze zbyt wiele o zwrotach od hurtowników. Na pewno możemy powiedzieć, że w tym roku wystąpił o wiele wyższy odkup – jego skalę będziemy znali dokładnie w grudniu. W zeszłym roku w segmencie podręczników do gimnazjum odkup wynosił około 30 proc. Wygląda na to, że obecnie może on miejscami wzrosnąć nawet do 50 proc. Poza tym coraz więcej młodzieży w ogóle nie kupuje podręczników.
WWW: A jakie były plany na tegoroczny sezon?
Spodziewaliśmy się, że sprzedaż będzie o wiele wyższa niż w zeszłym roku. Widzimy jednak, że prawdopodobnie utrzyma się ona na poziomie ubiegłorocznym. To znaczy, że nie jest dobrze. Teoretycznie sprzedaż podręczników powinna być większa, ponieważ wchodzą nowe klasy. Niestety, zwiększony odkup na innych poziomach nauczania niekorzystnie wpływa na ogólny bilans.
WWW: Czy w takim razie uda się utrzymać założenia, że WSiP zrealizuje 200 mln zł obrotu i 20 mln zł zysku?
Jeszcze za wcześnie, by o tym mówić, ale wydaje mi się, że przynajmniej niektóre z tych założeń mogą okazać się całkowicie realne.
WWW: Jednym z ulubionych tematów rozmów są przewidywania co do udziału WSiP-u w rynku. W zeszłym roku została zatrzymana tendencja spadkowa. Jak będzie teraz, po tym sezonie?
Jest wysoce prawdopodobne, że nasz udział się zwiększy. Na pewno znacznie wzrośnie w nauczaniu początkowym i to może bardziej niż się spodziewaliśmy.
WWW; Jakie nowe zjawiska pojawiły się w tym roku na rynku sprzedaży podręczników?
Wydawało się, że ten rok będzie “bezpieczny”, ponieważ mamy do czynienia z kontynuacją reformy i rynek został w pewien sposób podzielony pomiędzy wydawców. Zgodnie z przewidywaniami pojawiło się mało nowych podręczników. Sezon okazał się jednak zaskakujący, po pierwsze dlatego, że w znacznym stopniu przesunął się na jesień. Zaskakujące są także zjawiska, o których już wspomniałem: wysoki odkup i wzrost liczby uczniów, którzy w ogóle nie kupują podręczników. Oznacza to, że rynek się skurczył. Na to wszystko nałożyły się problemy firm dystrybucyjnych. Wydawcy zaczęli sprzedawać książki na faktury zamknięte, co spowodowało, że hurtownicy znaleźli się w o wiele gorszej sytuacji. Stąd też bardzo niechętnie zamawiają książki. Boją się zostać z dużymi zapasami. Z tego powodu w niektórych miejscach może brakować książek.
WWW: O ile wzrosły w tym roku ceny podręczników we WSiP-ie? Poniżej poziomu inflacji.
WWW: W jakich sektorach będzie obecny WSiP za 5 lat i jaką będzie miał w nich pozycję?
Nie chciałbym jeszcze za dużo o tym mówić. Na pewno będziemy wkraczać w nowe obszary – chcemy być obecni we wszystkich sektorach edukacji. Myślę, że na wiosnę przyszłego roku będzie już można o wiele więcej powiedzieć na ten temat. W ciągu najbliższych kilku lat WSiP powinien umocnić swoją pozycję na rynku i zwiększyć w nim swój udział. Ma to związek z reformą szkolnictwa ponadgimnazjalnego. Jej wprowadzenie nieco zniweluje skutki spadkowej tendencji demograficznej. Za cztery lata tendencja ta będzie już bardzo widoczna i rynek zacznie się kurczyć. Całkiem naturalnym pomysłem jest więc szukanie nowych obszarów, w których warto funkcjonować. Poważnie myślimy o podręcznikach akademickich oraz publikacjach okołopodręcznikowych.
WWW: A książka dziecięca? Nie będzie WSiP konkurował np. z Wilgą czy wyd. Podsiedlik-Raniowski i S-ka?
Tego nie powiedziałem.
WWW: Były prezes WSiP p. R. Grupiński mówił, że oczekuje od inwestora know-how. Czy obecny inwestor zaspokoi tę potrzebę Wydawnictw?
Inwestor wybrany przez MSP nie jest typowym inwestorem branżowym, dlatego nie spodziewamy się tego typu wsparcia. Zresztą, wydaje się, że radzimy sobie ostatnio nienajgorzej i znając swoje braki, jesteśmy w stanie zdobywać odpowiednią wiedzę.
WWW: Jakie zmiany szykują się w firmie w obszarze marketingu i promocji?
Zmiany już się dokonują. Nasz zespół promocyjny był do niedawna zbyt mały jak na największe wydawnictwo w Polsce. Rozbudowa działu promocji jest też konieczna ze względu na wkraczanie (more…)
Ta strona jest dostępna tylko dla zalogowanych osób. Jeżeli masz konto, to się zaloguj, a w innym przypadku zarejestruj się.